Camping w ogrodzie
Uzupełniłem sprzęty turystyczne i naprawde chcieliśmy gdzieś pojechać na kilka dni. Nawet, jak teraz tylko mam ten miejski samochodzik. I do tego nie otwiera się klapa bagażnika. Ona też się zamyka i otwiera elektronicznie. Pomimo, że czuję większe zaufanie do tej japońskiej techniki, niż do francuskiej z mojego skradzionego Citroena, to jednak to tylko rzeczy martwe, które mogą zawieść. Zwłaszcza, jak jeszcze gdzieś tam po drodze wszędzie układy scalone.
Ale da się żyć. Ten bagażnik, to taki na większą teczkę jest tylko ale zawsze. Można do niego się dostać od środka. I wystarczy. Najważniejsze, że dwie osoby znakomicie się mieszczą na przednich fotelach. A autko ma ciąg, że hej. Do tej pory, choć jestem, może nie jak Sobiesław Zasada, naprawdę dobrym kierowcą z ponad 40 letnim stażem bez wypadku przez siebie zawinionym, to jednak z tak małym samochodem i z tak mocnym silnikiem mam po raz pierwszy do czynienia. To prawie jak z jakimś nieokiełznanym koniem, chociaż nigdy jeszcze na koniu nie siedziałem. Pomimo, że teraz wokół mnie wszędzie pastwiska i konie tam. Anglia i konie, wszak to takie oczywiste. Ale, może kiedyś wreszcie się uspokoi i na tego konia wsiądę Same tego chcą prawie.
Tak więc, ten mój Nissan sam się wyrywa spod pedału gazu. I naprawdę trzeba ekwilibrystyki nożno-ręcznej (niestety nie mam automatycznej skrzyni biegów, a w takim aucie, aż się prosi, by właśnie ją mieć), by nim nie szarpać przy ruszaniu i pierwszych biegach. Ale jak powiadają, trening czyni mistrza. Tak więc wszystko przede mną.
Skończyło się na planach. Wszedzie wokol, do 3 godzin jazdy, gdyż nie chciałem jechać daleko, wszystko zajęte. A zwłaszcza, że teraz rozpoczęły się wakacje. Trwają, jak w Polsce do 1 września. Trzeba więc poczekać z jakimś wyjazdem. Chociaż aż człowieka skręca wiedząc to i widząc w oddali brzeg Francji, gdzie przed tym covidowym cyrkiem, wsiadało się na prom i przepłynąwszy Kanał la Manche, czy też szybkie przemieszczenie się na platformie kolejowej tunelem pod nim i już. Piaszczyste, puste plaże wokół Calais. I prawie, jak nad Bałtykiem. Pokazywałem te miejsca. A do tego otwarte na oścież kościoły, cały dzień.
Tak, bardzo mi tego brakuje. W najczarniejszych snach nie przewidział bym, by teraz znaleźć się w takiej sytuacji. Chciałem z takiego świata raz na zawsze uciec. Mając koszmar Stanu Wojennego w Polsce stale w pamięci. Czy nocy grudniowej 1970 i wydarzenia w Gdańsku. Gdy zamknięci w swoich domach i w swoim kraju, mogliśmy co najwyżej słuchać wieści z wolnego świata, którym wtedy był dla na nas Zachód. A dzisiaj, mam, co mam.
To samo, co w Polsce i wszędzie indziej. Prosty wyjazd za granicę, jakim była ta przeprawa przez Kanał tutaj dla mnie, stała się wydarzeniem wielkiej wagi. Praktycznie turystycznie, nie do przyjęcia teraz. Nie zalecana przez rząd, po prostu.
Pozostał ogród i trawnik. Stoją więc namioty, są krzesełka i stolik pod dachem gazebo i szafa gra. Można posiedzieć albo podrzemać na łonie natury. Nawet, jak pada. A pada często ☺. Jak najdzie ochota, to 15 minut i tym moim “rumakiem nieokiełznanym” jest się nad morzem albo w lesie.
Tak, ja wiem, takie “wczasy w mieście”, to takie sobie wczasy. By wakacyjny break miał sens, musi być poza domem. I co najmniej 10 dni. Ale trudno. Trzeba się cieszyć z tego, co się ma. Było gorzej. I to zupełnie niedawno. A jasnym jest, że może wrócić. W każdej chwili przecież.
Sytuacja jest rozwojowa. Nieopatrznie zajrzałem na polski portal informacyjny. Tam, pierwsza informacja to ta, że na moim Śląsku, miejsca w akademikach będą tylko dla zaszczepionych. I powtórzę więc to raz jeszcze. Poczekamy i zobaczymy ale nie sądzę, by obecność w kościołach została zignorowana. I będzie tak, jak dla tych studentów w akademikach.
U mnie, na razie lepiej nieco, niz w Polsce (bez maseczek można). Cieszę się, że mogę w tym ogrodzie posiedzieć i quasi-campingować. I móc pojechać na mszę świętą w niedzielę. Gdzie kościół, coraz pełniejszy. I nawet pojawił się organista. Proboszcz z Afryki widzę, naprawdę jest, jak trzeba.
_____
tagi: wakacji czas
![]() |
cbrengland |
26 lipca 2021 04:38 |
Komentarze:
![]() |
Paris @cbrengland |
26 lipca 2021 09:00 |
Dzien dobry, Krzysiu,...
... juz pnad 20 lat temu moj sp. dziadek Stefan mowil mi, ze z tym "wolnym podrozowaniem" po calym swiecie to tylko taka sciema... nigdy tego nie bylo i nie bedzie. A jednak dziadek mial racje... nie spodziewalam sie tylko, ze az taaakiej EKWILIBRYSTYKI "swirusowej" ta masonska, zdegenerowana SWOLOCZ bedzie uzywac !!!
A co do "pustych" plaz nad Baltykiem, Krzysiu, to tez NIEPRAWDA. Teraz narod dostal od Kaczynskiego i BANKSTERA - zapewne na poczet zblizajacych sie "wyborow" - SPECJALNE 500+ na wczasy, wazne - chyba do konca roku albo troszke dluzej - no i gremialnie ruszyl nad Baltyk. Znajoma mi opowiadala, ze jej dzieci z wnukami tez pojechali - bo to "okazja"... ponoc ceny poszybowaly 5-krotnie w gore, tlok i tumult nieprawdopodobny, do tego musza o 2-3 w nocy isc na plaze i zajmowac kawalek plazy, bo pozniej nie ma nawet gdzie stopy postawic, dlugie kolejki wszedzie i za wszystkim !!!
![]() |
cbrengland @Paris 26 lipca 2021 09:00 |
26 lipca 2021 12:26 |
Paris, ja znam takie miejsca nad Bałtykiem, że jestem tylko ja, plaża i morze. Naprawdę. Na ucho powiem ci, gdzie, jak będziesz chciała ☺
I jest to jedna z nielicznych rzeczy, za którymi autentycznie tęsknię w Polsce. Jeszcze góry, zwłaszcza Tatry i Mazury i pływanie pod żaglami tam. Tutaj da się też. Ale to nigdy nie będzie to samo jednak. I Kraków. Ale to już inna bajka ☺
_____
![]() |
Paris @cbrengland 26 lipca 2021 12:26 |
26 lipca 2021 15:02 |
Super Krzysiu,...
... bo wyobraz sobie, ze ja jeszcze NIE BYLAM nad Baltykiem !!!
Co za ironia losu... widzialam kilka innych morz, ale NIE Baltyk... nie nasz piekny, polski Baltyk.
![]() |
cbrengland @Paris 26 lipca 2021 15:02 |
26 lipca 2021 15:36 |
Nie wierzę?☺
_____
![]() |
Paris @cbrengland 26 lipca 2021 15:36 |
26 lipca 2021 15:56 |
To najprawdziwsza prawda,...
... az sie sama temu dziwie, jakie to zycie pisze czlowiekowi scenariusze.
![]() |
smieciu @cbrengland |
26 lipca 2021 16:18 |
Ostatnio pytałem znajomych z Anglii czy wybierają się na wakacje do Polski. Odpowiedź: Nie, bo boimy się że wracając trafimy na kwarantannę przez co i czasowo i kasowo będziemy w plecy.
Trzeba przyznać że tam w UK dość umiejętnie to rozgrywają. Nawet jeśli nie ma formalnych ograniczeń to ludzie już nauczyli się bać i samoograniczać z wyprzedzeniem.
I tak po prawdzie to na taki kurs nas wsadzono tak czy owak. Narazie tam na górze nie pękają, żadnego absurdu się nie boją. Jest plan i oni są całkowicie zdeterminowani by go wykonać. Jeśli ludzie sami będą się ograniczać to świetnie, jeśli nie to zostaną ograniczeni...
![]() |
cbrengland @Paris 26 lipca 2021 15:56 |
26 lipca 2021 16:24 |
Wyspa Wolin i jak się da w tym covidowym świecie nadrealnym, dalej na wyspę Uznam, nawet na stronę niemiecką już, czy też okolice Mrzeżyna oraz Białogóra ...
To tak na dzień dobry miejsca nad Baltykiem, które mówię ci na ucho ☺
______
![]() |
cbrengland @smieciu 26 lipca 2021 16:18 |
26 lipca 2021 16:28 |
Nie ma o czym gadać już.
Zaczęliśmy życ w innym świecie. My weterani PRL-u wiemy, o czym mówię. Młodzi, niech czytają i się zaczną dostosowywać. Inaczej, po nich.
_____
![]() |
Paris @cbrengland 26 lipca 2021 16:24 |
26 lipca 2021 16:41 |
OK... dzieki,...
... a rzeczywiscie tam bywa "luzno", ale samo Mrzezyno to dosyc znana miejscowosc na urlop.
![]() |
Paris @cbrengland 26 lipca 2021 16:28 |
26 lipca 2021 16:45 |
Fakt...
... niech czytaja... duuuzo czytaja... i zdecydowanie CORYLLUS'a !!!
![]() |
ThePazzo @Paris 26 lipca 2021 16:41 |
26 lipca 2021 16:58 |
Tylko po co jechać nad Bałtyk by być tam samemu?
Tyle ślicznych dziewczyn o niczym innym nie marzy jak oddać się na plaży ;)
"To prawie jak z jakimś nieokiełznanym koniem, chociaż nigdy jeszcze na koniu nie siedziałem."
Prawdziwego samochodu też nie prowadziłeś więc nie pisz, że jesteś dobrym kierowcą z 40 letnim stażem bez wypadku. Nie można być dobrym i nie mieć wypadku - tzn że nigdy nie zblizyłeś sie do granicy swich możliwości by je przesunąć a właśnie wtedy zdarzają się wypadki - gdy staramy się robić rzeczy na granicy własnych umiejętności - samochody to sport i podlegają tym samym zasadom.
Nie miałeś wypadku znaczy, że nigdy tak naprawde nie zaryzykowałeś albo nie miałeś czym szybko pojechać.
"Tak więc, ten mój Nissan sam się wyrywa spod pedału gazu." HAHAHAH
Podejrzewam że gdybym Cie przewiózł samochodem technologicznie do szybkości zbudowanym a nie seryjnym badziewiem do chulania sie po zakupy to bys musiał sprzątać auto bo żołądek by Ci nie wytrzymał :)
Gadka z Tobą o prowadzeniu aut to jak z daltonistą o malowaniu obrazów. Niby coś tam wie ale prawdziwego koloru na oczy nie widział.
Czytam Twoje wpisy i stwierdzam, że świat jest niesamowity. Kompletnie się nie rozumiemy. Ja właściwie czytam co piszesz i sie zastanawiam czy to ja jestem UFO czy Ty.
Podziwam jak mozna z tak ubogiego życia tyle pieknych opowieści wyciągać i mieć tak dobry humor. Ja na Twoim miejscu skoczyłbym z mostu.
Tak czy naczej obaj żyjemy w innych światach a na tej samej planecie.
Powodzenia i pozdrawiam.
![]() |
ThePazzo @ThePazzo 26 lipca 2021 16:58 |
26 lipca 2021 16:58 |
To było do Krzysztofa.
![]() |
jestnadzieja @cbrengland 26 lipca 2021 16:28 |
26 lipca 2021 17:42 |
Strasznie Pan bojazliwy. Ludzie powtarzaja co slysza w mediach, sami sie poddaja, nie sprawdzajac jak jest naprawde.
Co Panu szkodzi sprobowac, jak to przy przeprawie przez ten kanal bedzie? najwyzej Pana zawroca. Akceptowany przez Francuzow test antygenowy jest tani i nieinwazyjny, dla dobra sprawy - czyli wyjazdu do Francji (powod zawsze mozna zmyslic) mozna sie szarpnac te pare funtow;)
W czasie ostatniego roku odbylam piec podrozy wte i wewte do/z Polski. Na granicach naprawde nikomu nie chce sie nic sprawdzac. Nikt o nic nie pyta. Raz tylko wszyscy pasazerowie autokaru musieli wyjsc i odstac w ogonku na zewnatrz z waznym dokumentem. Szwajcarow interesowal jedynie paszort/dowod, na te skrupulatnie wypelnione "formularze wjazdu", czy tez te sciagniete na telefony, ktore niby to mialy wladzom ulatwic sledzenie zakazen, znudzeni machali reka. A byl to czas "krytycznej fali zakazen" w Polsce. Jezdzilam w okresach "wzmozonej cyrkulacji wirusa", 2 razy zima rowniez, kiedy byl rowniez "obowiazek" kwarantanny w Polsce. Mysli Pan, ze caly autokar lecial na wyprzodki do sanepidu i sie autodenuncjowal, zeby na te kwarantanne pojsc? Ludzie po prostu normalnie, mimo tej paranoi, staraja sie zyc. I obserwuja, i widza, ze cos tu jest grubymi nicmi szyte, nawet pozory na tych granicach nie sa zachowywane. Powiem jeszcze, ze autokary z Polski jezdzily i jezdza wypelnione full co do jednego miejsca, do kazdego wlasciwie miejsca Europy
Skoro na granicy nikomu nie chce sie nic sprawdzac, to chyba cos znaczy.
Z punktu widzenia pasazera transportu ladowego, dla wladz, straznikow granicznych, etc - nie ma zadnej epidemii. I nie mowie tu o porze wakacyjnej. Przemieszczalam sie rowniez w grudniu, lutym i w polowie maja.
![]() |
stanislaw-orda @ThePazzo 26 lipca 2021 16:58 |
26 lipca 2021 20:12 |
hola, hola,
poprawna pisownia to: hulania.
![]() |
chlor @jestnadzieja 26 lipca 2021 17:42 |
26 lipca 2021 21:18 |
Władze są jednak czujne. Niedawno pojechałem nad jezioro pod miastem, rozstawiłem krzesełka na piasku, a tu telefon dzyń dzyń. SMS o treści: "Die Bundesregirung: Wilkommen. Bitte beachten Sie die Test-Quarantaneregeln".
Przecież zasadniczo byłem w Polsce, chyba że coś się zmieniło ostatnio.
![]() |
olo @Paris 26 lipca 2021 09:00 |
26 lipca 2021 21:48 |
mnie to wyglada, ze narod dostal test przyszlej waluty z terminem waznosci
![]() |
jestnadzieja @chlor 26 lipca 2021 21:18 |
26 lipca 2021 22:35 |
Do mnie takie automaty przychodzily w czasie przejazdu przez Niemcy, ale kto by sie tym przejmowal. Tak jak automatyczne komunikaty roamingowe.
![]() |
Paris @olo 26 lipca 2021 21:48 |
26 lipca 2021 22:42 |
Sie zobaczy,...
... ale narod nie chcial czekac do konca terminu waznosci, bo jak BANKSTER rozbuja i "zharmonizuje" 4 fale "swirusa" - to zwyczajnie moze byc "po ptokach" !!!
![]() |
chlor @jestnadzieja 26 lipca 2021 22:35 |
26 lipca 2021 22:53 |
No tak, ale ja nawet nie przejeżdżałem przez Niemcy.
![]() |
stanislaw-orda @ThePazzo 26 lipca 2021 16:58 |
26 lipca 2021 23:37 |
Kto wie, może to ty skoczysz
![]() |
cbrengland @Paris 26 lipca 2021 16:41 |
28 lipca 2021 16:41 |
Jak tam będziesz, kieruj się na zachód ☺
______
![]() |
cbrengland @ThePazzo 26 lipca 2021 16:58 |
28 lipca 2021 16:43 |
Popatrz, da się ☺
______
![]() |
cbrengland @jestnadzieja 26 lipca 2021 17:42 |
28 lipca 2021 16:44 |
Tak, ja o tym wiem ale nie skorzystam ☺
______
![]() |
cbrengland @ThePazzo 26 lipca 2021 16:58 |
28 lipca 2021 16:46 |
Wiesz, jak jesteś taki "bohater", napisz notkę. Będzie śmiechu co nie miara ☺
_____
![]() |
Mathias92 @cbrengland |
28 lipca 2021 20:07 |
Ciekawa i fajna notka, ja też czekam na notkę od the pazzo
![]() |
Mathias92 @cbrengland |
28 lipca 2021 20:09 |
Awatar z mundurem i cały świat leży u mych stóp : D
![]() |
cbrengland @Mathias92 28 lipca 2021 20:07 |
30 lipca 2021 16:34 |
Popatrz, naprawdę się cieszę. Po to coś tam czasem piszę ☺
_____
![]() |
cbrengland @Mathias92 28 lipca 2021 20:09 |
30 lipca 2021 16:38 |
Ale tutaj tak nie za bardzo wiem, o co chodzi, sorry ☺
_____