Dwie złote gwiazdki Igi Świątek już, a Toyah niech spada
-
Nie wiem kiedy ten człowiek zamilknie. A powinien.
Oczywiście powie ktoś, a po co w ogóle włazisz na jego blog? Tak i ma rację. Tak się jednak złożyło, że od lat Toyah, czyli Krzysztof Osiejuk obracał się w orbicie Coryllusa, jak by to nie nazwać. Przecież nawet wydawał mu książki. Miałem je wszystkie. Wyrzuciłem do kosza. Po raz pierwszy w swoim życiu tak zrobiłem. Czego, jak czego ale książek nie powinno się wyrzucać. Ale tak zrobiłem. To samo zrobiłem z książkami prof.Święcickiego. Sorry Balbinka ale twórczość pana profesora nie “przechodzi mi przez gardło”. Wolę bardziej dobre czerwone wino, francuskie.
To, co Toyah odstawił ostatnio na swoim blogu, to nie wiem, czy juz tak bardzo był po nie tylko jednym kieliszku, tak wyszło, czy z premedytacją i na trzeźwo napisał, co napisał. Tzn. nawet nie napisał, tylko cytował. A cytował Wojciecha Fibaka z jego książki o swoim życiu. Jakże ta “słoma z butów” Toyaha wyszła w pełnej krasie. Nie mam nad nim litości. I być nie powinno. Niech się odczepi wreszcie od komentowania tam, gdzie tego nie trzeba. A zastanowi się, co pisze, skąd pochodzi i gdzie mieszka. W jakim kraju dorastał i w jakim zostanie na zawsze.
http://toyah1.blogspot.com/2022/05/wojciech-fibak-czyli-o-nie-wychodzeniu.html
Wojciech Fibak był Igą Świątek tamtych czasów, tak prawie. Czy teraz trochę wiadomo więcej, dlaczego tak ”jadę” po Toyahu? I jeżeli Toyah nie zrealizował się w życiu, a tak zdaje się to wygląda, to niech zostawi w spokoju tych, którzy tak mają. Proste. Pamiętam jak pisał, że mało brakowało, a zostałby w tamtych czasach na Zachodzie. Ale też, jak bardzo miał w dupie tych Niemców. Odnoszę wrażenie, nieważne czy słusznie, czy nie, że do dzisiaj patrzy ten człowiek na Zachód i marzy. Stary koń, a jeszcze mu nie przeszło. Stara się ten Zachód “zaimplementować” w Polsce, śledząc i komentując wydarzenia polityczne, co przecież z gruntu mija się z celem. Polska to miejsce szczególnej troski. I tylko. Nie można tak robić. Dzisiaj to widać już nawet bez okularów.
Nie wiem kiedy ale na pewno się zacznie grillowanie Igi. To nie jest do przyjęcia dla wszystkich i z lewa i z prawa i Zachodu i ze Wschodu, aby z Polski wyszedł taki diament. Wypisywanie Toyaha wskazuje, że nawet z Polski to może wyjść. Jeszcze raz przypomnę. Wojciech Fibak, to Iga Świątek tamtych PRL-owych lat. To człowiek, który tylko własną determinacją i z pomocą rodziny wyszedł z tego polskiego zaścianka i zaczął być widoczny na Zachodzie. Ale przede wszystkim w Polsce. Byliśmy wszyscy pod wrażeniem jego gry w turniejach tenisowych tam, na tym Zachodzie. Że w ogóle się dało. Gdyż właśnie tak było.
To były czasy Gierka. Można było na ten Zachód wyjeżdżać już. Trzeba tylko było mieć pieniądze i to te “twarde”, dolarowe. Dlatego też rozkwitł handel międzynarodowy Polska - reszta świata i jeździło się na handel do Rumuni, Wiednia, Berlina Zachodniego czy Jugosławii. Przerabiałem takie coś ja też, do Suboticy w Jugosławii, czy do Konstancji w Rumuni, jadąc tam z trzema namiotami na sprzedaż na przykład w jednym pokrowcu, nie mówiąc o innych sprzętach turystycznych, tam w Rumuni zamienianych na dolary, tak było. Niestety z Berlina Zachodniego jechałem owego czasu raz z powrotem z przyczepą pełną kontrabandy i pech chciał, że namierzyli mnie celnicy. Cóż, zdarza się.
Nie wiem kiedy ale najwyższy czas, abyśmy my, Polacy zaczęli wreszcie patrzeć na świat tak, jak właśnie patrzy teraz Iga. A wcześniej i teraz też, Robert Lewandowski. Albo my albo oni, czyli ci wszyscy, te wszystkie ruskie i nie ruskie agenty, które życzą stale i wciąż Polsce źle. I robią wszystko, aby tak było. A my tylko patrzymy i wyrywamy często te ostatnie włosy z głowy, klnąc pod nosem i pytając się siebie stale, dlaczego. Dlaczego to nam robicie?
Tak, jak Wojciech Fibak w latach 70-tych, a teraz Iga Świątek i Robert Lewandowski, nie wolno nam patrzeć, czy liczyć na to, że ktoś nam coś da, a zwłaszcza państwo polskie. Nie dało i nie da. Nawet, jak daje teraz 500+, a słyszę, że nawet będzie, 700+, tak te pieniądze tracą na wartości. A Iga dzisiaj zainkasowała w Paryżu brutto ok. 2.2mln Euro i o to chodzi. I taka Polska ma być właśnie i tyle.
tagi: polska polityka polski sport
|
cbrengland |
| 5 czerwca 2022 00:24 |
Komentarze:
|
|
cbrengland @cbrengland |
| 5 czerwca 2022 00:52 |
Mówi Iga Świątek:
https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-roland-garros-iga-swiatek-wydala-komunikat
|
Autobus117 @cbrengland |
| 5 czerwca 2022 01:24 |
Chyba Cię leciutko poniosło. Zaglądam do Toyaha regularnie /a mam u niego 2 bany SN i Salon24/ i nie jest to czas stracony. Przeczytałem o Fibaku i nie znalazłem tam nic do czego mógłbym się przyczepić. Co do Fibaka. Grałem w tenisa jeszcze przed jego sukcesami. Każdy mu kibicował. Zrobił karierę talent praca i niezbędny szmal. Szczęściem dla niego rodzice zaryzykowali i zamiast go pchać na medycynę dali mu wolną rękę. Brawo. Kibicowała mu całą Polska, do tego tenis elitarny sport no szpan, ale rozsądny. Pamiętam chyba pierwszy sukces. Pokonał Artura Asha. Tak się zaczęło. Później interesy , do tego udane. Potem było tylko gorzej. Ciągnie się za nim smród. Ten kabotyński wywiad to normalka w tym demimondziakowym półświatk,u norma, ale całą reszta to wyjątkowe gówno. Toyah to tylko przypomniał. Słusznie. Mógł się Fibak zamknąć nie gadać tych durnot. Jeszcze robi z siebie ofiarę. Słabe. Podobieństwo do Igi Świątek do pewnego momentu zrozumiałe. Mam nadzieje, że dalej nic ich nie będzie łąćzyć. Nic.
Teraz z innej beczki. "Nie wiem kiedy ale najwyższy czas, abyśmy my, Polacy zaczęli wreszcie patrzeć na świat tak, jak właśnie patrzy teraz Iga" ja nie wiem jak patrzy Pani Iga, ale myślę, że patrzy jak dziewczyny na całym świecie. Odniosła sukces, dziękuje rodzicom to jak siostry Williams i inni wielcy sportowcy. Pierwszy raz wyjechałem na zachód w 77 czy 78. Do takiej dziury o nazwie Londyn. Fajnie. fajnie i nic poza tym. Jak wizyta w ZOO czy na Konkursie Szopenowskim. Potem Szwajcaria. No tam to się otarłem o samobójstwo z nudów. Kraj piękny. Potem jeszcze parę krajów. najlepiej się bawiłem w Berlinie .... Wschodnim. W Zachodnim też, ale nie tak. Ciągłe pisanie, że czekamy aby ktoś - Państwo coś dał, jest beznadziejne słabe. Wiesz chyba ile dostają np. w GB za nic. Już czwarte pokolenie! tak działa cały Świat. U nas to i tak jest nic. Tak, że nie pouczaj Polaków bo to raczej ty straciłeś szansę uczestniczenia w ciekawych niepowtarzalnych wydarzeniach. A tak cieszysz się z jakiejś toyoty i wycieczek po pięknym deszczowym wybrzeżu.
|
|
cbrengland @Autobus117 5 czerwca 2022 01:24 |
| 5 czerwca 2022 02:17 |
Nie masz racji, a nawet o tym nie wiesz jeszcze
|
|
Autobus117 @cbrengland |
| 5 czerwca 2022 02:24 |
Z tą racją to moze być różnie. W każdej notce chcesz udowodnić że twoje wybory były i są jedynie słuszne. Gdyby tak było nie pisałbyś o tym ciągle. Jeśli tak wygląda ta twoja racja to ja się od tego wolę trzymać z daleka.
PS. "Nie masz racji, a nawet o tym nie wiesz jeszcze" to "jeszcze" mnie zaciekawiło daje mi jakąś szansę, dziękuję postoję.
|
|
cbrengland @Autobus117 5 czerwca 2022 02:24 |
| 5 czerwca 2022 02:30 |
Widzisz, piszę tak, gdyż tak się złożyło, że żyłem wiele lat tam, na Wschodzie, a teraz od jakiegoś czasu, już jednak długiego, żyję na Zachodzie. Nikt mi nie podskoczy, uwierz. Wiem, co wiem i czasem o tym piszę. Toyah pozostał tam. Pisze głupoty, sorry. Nawet słucha tej muzyki jeszcze stąd. To jest chore, po prostu. Nie mogę inaczej już. Naprawdę, przepraszam.
|
|
cbrengland @Autobus117 5 czerwca 2022 01:24 |
| 5 czerwca 2022 02:40 |
Tak, Berlin Wschodni, to moja miłość. Nic na to nie poradzę. Tam poznałem swoją żonę, też studentkę, Polkę z Krakowa. Dziwne doprawdy koleje losu. I masz rację. Zachód to był i jest już nic. Niestety gdzie indziej będzie tak samo jednak. Ukraina marzy o Unii Europejskiej, czyż nie?
|
|
Autobus117 @cbrengland 5 czerwca 2022 02:30 |
| 5 czerwca 2022 02:42 |
"Nie mogę inaczej już" ok w to wierzę. Nie ma za co przepraszać. Toyah " słucha tej muzyki jeszcze stąd" no wiesz to śmieszne na tej zasadzie to nie powinien słuchać Mozarta czy Bacha. Co do tego "żyję na Zachodzie. Nikt mi nie podskoczy, uwierz" teraz ja przepraszam, ale to po prostu śmieszne.
Dzisiaj nie odpowiem idę spać. Dobranoc.
|
|
cbrengland @Autobus117 5 czerwca 2022 02:42 |
| 5 czerwca 2022 02:46 |
Kiedyś, jeszcze na salon24.pl, jedna z pierwszych moich notek, nie pamiętam dokładnie tytułu, to był tekst do Toyaha, wyśmiewający jego stosunek do muzyki klasycznej. On normalnie robił sobie jaja na przykład z opery. Facet zero i tyle.
|
|
cbrengland @Autobus117 5 czerwca 2022 02:42 |
| 5 czerwca 2022 02:50 |
Tutaj nie ma co odpowiadać, tutaj trzeba działać. Tak jak mówi Iga powyżej w linku, jaki podaję. Własna praca, na to każdy ma wpływ. I wystarczy. Nie trzeba do tego Toyaha, naprawdę.
|
|
cbrengland @cbrengland |
| 5 czerwca 2022 03:08 |
Mówi pierwszy trener Igi Świątek:
|
|
cbrengland @cbrengland |
| 5 czerwca 2022 03:38 |
Tak, ja wiem, że jest to wielkie be, co teraz zrobię, czyli podam link do tej strony.
Proszę mi wierzyć, że jestem daleki od jakichkolwiek teorii spiskowych i tym podobnych, chociaż jestem świadom ich istnienia, gdyż tak jest.
Proszę na spokojnie, bez emocji zobaczyć, co się w świecie dzieje. Gdyż się dzieje, po prostu:
Jeden z moich najlepszych nowojorskich informatorów, mający bezpośredni dostęp do większości Mistrzów Wszechświata, uwielbia żartować, że Davos i Bilderberg są tylko dla chłopców na posyłki: ci, którzy naprawdę rządzą, nawet nie zadają sobie trudu, by się tam pojawić, zaszywając się na swoich super-prywatnych spotkaniach w super-prywatnych klubach, gdzie zapadają prawdziwe decyzje.
I tak to się kręci.
Tak, ja wiem, że powinienem się wstydzić, podając ten link, jak zasugerował jeden z komentatorów pod moją ostatnią notką, którą ukryłem, nie chcąc psuć poklepywania się po plecach na SN. Ale to się dzieje, sorry
Bilderberg bierze się za Chiny
|
Matka-Scypiona @cbrengland |
| 5 czerwca 2022 07:16 |
Czy w książkach prof Swiecickiego natrafił Pan na dobrą diagnozę dot swojego stanu i dlatego je wyrzucił? Czy Amber Heard, była Johnny Deppa (wyjaśniam, bo polskie zaściankowe głupki mogą nie wiedzieć), która mu srała do łóżka to Pana jakiś sibling?
|
|
bozenan @Matka-Scypiona 5 czerwca 2022 07:16 |
| 5 czerwca 2022 09:17 |
dobre:-)
|
|
bozenan @cbrengland |
| 5 czerwca 2022 09:18 |
pan dla swojego własnego dobra powinien jednak postarać się milczeć.
|
|
SalomonH @cbrengland |
| 5 czerwca 2022 09:28 |
Toyahowi nawet nieustanna frustracja nie odbiera zdolności napisania od czasu do czasu czegoś z sensem. Panu od dawna to się nie udaje, myślał pan kiedyś o terapii? Może potrzebna jest zrzutka na ten cel?
|
valser @cbrengland |
| 5 czerwca 2022 10:02 |
Ogladalem wczoraj na Eurosporcie final RG. Pomijajac fakt, ze kibic Igi czeka na moment kiedy ona sie poplacze przy Mazurku Dabrowskiego, to moge powiedziec tylko tyle, ze mecz byl jednostronny i nudny. Amerykanka pograla jakies siedem minut na poczatku drugiego seta i to byly cale sportowe emocje. Potem do konca byly juz tylko klapsy, takie, ze Amerykanka sie na koncu poplakala.
Sportowo to byl krotki szpil, atrakcja na poziomie ogladania meczu hokeja z wynikiem 6-1. Zeby bylo jasne - mecz nie byl slaby, bo to jest top swiatowy obecnego tenisa - byl po prostu nudny.
Mysle tez sobie, ze najwazniejsze bylo to co Swiatek powiedziala po meczu do Ukraincow - Stay Strong! Dla tego jednego zdania warto bylo wygrac ten turniej i dostac mikrofon do reki.
Uwazam rowniez, ze porownanie Fibaka do Igi Swiatek jest nieadekwatne w kazdym momencie. Fibak to degenerat. Zdeprawowany przez sukces i pieniadze starszy pan, ktory mimo posiadania siedemnastowiecznego zamku we Francji pisze swoje ksiazki po polsku i usiluje szkolic tubylcow z wielkiego swiata. On swoje sportowe sukcesy sam wrzucil do kosza w momencie jak postanowil zostac cichym alfonsem i zaczal streczyc dziewczyny swoim kolegom. Jemu sie po tym skandalu z dziewczynami rumakowanie po wielkim swiecie zakonczylo. Teraz na fali, ze tenis w Polsce za sprawa Igi Swiatek stal sie nosny, wyciagnal swoja ekspertyze tenisowa z kosza i usiluje ja sprzedawac. Osobiscie nie jestem zainteresowany.
|
|
Autobus117 @cbrengland 5 czerwca 2022 02:46 |
| 5 czerwca 2022 10:20 |
Pamiętam tekst Toyaha o muzyce klasycznej. Głupi popis na poziomie zbuntowanego nastolatka. Czasami tak jest. No ale to "zero" to jednak przesada. To raczej ciebie to "zeruje". Dajmy Idze Światek spokój, niech odpoczywa i cieszy się z tego co zdobyła. Towarzyszy jej worek szczęścia, ale to nie przytyk, w sporcie i nie tylko szczęście jest potrzebne. Wiesz, jeden piłkarz wyjdzie na zmianę i strzeli gola na wagę awansu inny strzeli samobója a chciał dobrze jak ten pierwszy. A ich trenerzy?
|
Kuldahrus @cbrengland |
| 5 czerwca 2022 10:27 |
Pan ma jakiś poważny problem i nie powinien Pan publikować tekstów w internecie.
|
|
szarakomorka @Matka-Scypiona 5 czerwca 2022 07:16 |
| 5 czerwca 2022 11:53 |
"Czy w książkach prof Swiecickiego natrafił Pan na dobrą diagnozę dot swojego stanu i dlatego je wyrzucił?"
Facet chce na siłę udowodnić sobie, że decyzja "ucieczki" z Polski była najmądrzejsza w jego życiu, tylko ten Zachód tak parszywie się zmienił. On teraz tam siedzi bo wszędzie jest g.. ale woli w tym siedzieć bo w tej Polsce wg niego jest tak samo a nawet gorzej.
(Jak się prześledzi jego wpisy to taka diagnoza staje sie bardzo prawdopodobna.)
Nie chce się przyznać do porażki, a chce koniecznie jakoś zaistnieć - to pisze.
|
|
Matka-Scypiona @szarakomorka 5 czerwca 2022 11:53 |
| 5 czerwca 2022 12:51 |
To jęczenie jest potworne. Przypomina narzekania Cejrowskiego i Brauna o wielkim szatanie, ale jeden tam mieszka i chyba zrezygnował z polskiego obywatelstwa, ale nie z interesów w tym kraju, a drugi lata do rodziców, czyli zaszczepiony. A wszystkich łączy to samo, czyli czekanie na moment aż zaczną nam na głowę lecieć bomby. Wtedy powróci sens życia. To jakaś odmiana narcyzmu. Że co? Że my durni, bo nie wyjechaliśmy? Bogu dziękuję, że taka rzecz nie dokonała się w moim życiu. Siedzi tam, ok. Pracuje, ok. Ogląda tenis, ok. Słucha muzyki poważnej, ok. Ale to nie czyni z tego faceta lorda Malborough, który poucza swoich pracowników i nigdy nie uczyni. Umrze jako emigrant, bo dokonał takiego wyboru, ale niech nie katuje nas takimi tekstami, które mają nam uświadomić, że jesteśmy wsiokami bo żyjemy w Polsce. Dlaczego Valser nie wyskakuje z takimi tekstami albo inni mieszkający za granicą? Niech zacznie coś ze swoim życiem robić, a przestać je konstatować. Bo wtedy już tylko elektrowstrząsy.
|
|
Autobus117 @Matka-Scypiona 5 czerwca 2022 12:51 |
| 5 czerwca 2022 13:09 |
to jest ciekawe, bo Valser od lat obecny na tej stronie pokazuje jak można NORMALNIE życ czy to w Szwajcarii czy na Karaibach. Po prostu normalnie. Robić biznes, brać aktywny udział w życiu kraju zamieszkania, oddychać pełną piersią. A tu tylko miotanie się między tęsknotą a beznadzieją. No i te porady o permanentnej pracy.