Terapia zajęciowa dla mas.

O urodzinach królowej to tylko dwa szmatławce prasowe na pierwszej stronie skromnie...

Ona już jest passe. Teraz tym bardziej.

Ciekaw jestem, który z tej galerii błaznów zostanie królem. Optuję za Harrym ☺ Jedyny tam, który ma jaja

____

Pani Simpson była mniej sprytna niż Rachel Meghan Markle, bo nie dała dziedzica tronu.

Protest jak najbardziej ma sens.

Widac to na przykladzie sprawy Georga Floyda, ktory wkrotce zostanie ogloszony swieckim swietym i meczennikiem, ktory polegl w obronie slusznej sprawy.

W ramach ekspiacji mianowano juz w wielu miejscach czarnych szefow policji na miejsce bialych, bylo mycie nog murzynom w Kalifornii, jednym z najbardziej postepowych stanow.

Co dalej? 

Moze darmowe mieszkania dla murzynow i latynosow?

Obserwowalem rozprawe  i cala otoczke medialna.

Derek Chauvin mial dobrego obronce, ale i tak los bylego policjanta byl przypieczetowany w momencie gdy wytoczono mu proces sadowy. Musial zostac uznany winnym i musi pojsc do wiezienia aby uspokoic choc troche motloch.

Rozprawa, zwlaszcza w koncowej fazie, toczyla sie w budynku ogrodzonym betonowymi zaporami, zwojami drutu kolczastego, obstawionym przez Gwardie Narodowa i policje.

Lawa przysieglych szybko wydala orzeczenie: winny wszystkich trzech zarzutow. Przeciez przysiegli to tez ludzie i chca zyc.

Do nagonki medialnej dolaczyla sie czarna pani kongresmenka z Kalifornii, ktora oficjalnie przed kamerami zachecala do rozruchow, oraz prezydent Biden, ktory oswiadczyl ze modli sie o wyrok skazujacy. 

Choc jak sam sedzia prowadzacy rozprawe zauwazyl ze tego rodzaju wystapienia moga stanowic podstawe do apelacji, to i tak nic to nie pomoze, bo wystraszeni lawnicy i tak by go ponownie uznali winnym.

Teraz kolej na wysokosc wyroku, za 8 tygodni. Zobaczymy co oglosi sedzia.

Reasumujac, warto protestowac. 

Wiedza o tym zarowno sami protestanci, jak i ci co ich umiejetnie organizuja i zachecaja do protestow.

Pytanie czy królowa świętować będzie 96 urodziny? '96' to bardzo wymowny znak na zejście ze sceny.

Po takim zejściu monarchizm angielski zostanie poddany również zwinięciu. Nie ma miejsca na tego rodzaju fanaberie w nowym rozdaniu przy sterze.

Tak właśnie, ma rację saturn-9, powinieneś dawać takie rzeczy jako notka. To się w głowie już nie mieści, co się dzieje. Ja przestałem to śledzić. Ale oczywiście, twoje sprawozdanie ze sprawy, łykam, jak najbardziej :-)

Dobrze by było, gdyby nie tylko protestanci się buntowali. O tym właśnie piszę u siebie. Jest nas katolików jeszcze nie tak mało. Była i Kontrreformacja i nawet wojny religijne. A niech będą znów. A dlaczego nie?

______

Masz racje, przepraszam, ale ponioslo mnie,

Przyjechalem do USA w 1990 roku, teraz to juz brzmi jak historia starozytna.

Tutaj na pocieszenie Tucker Carlson o rozprawie sadowej i otoczce polityczno-medialnej:

https://www.youtube.com/watch?v=_DTfE7EtSIo

"Do Kanady jakoś inaczej. Nawet teraz czasem mam takie ciągoty, aby tam się przenieść. I nieważne, że tam tak lewacko jest. Wszędzie już jest przecież. Ale jest tam inaczej sądzę, niż w USA. Jednak byli tam katoliccy, cokolwiek to ma być, Francuzi. Coś tam pozostało po nich. Tak myślę. I jednak ten język francuski w obiegu. To jest coś."

Tak, jakies resztki w prowincji Quebec. Ale Kanada jest bardziej jednolita w sensie kulturowym i tradycji, i chyba jednak bardziej lewacka i "postepowa" niz Stany.

Sa tu jeszcze w miare normalne tereny, chocby Teksas, czy inne poludniowe stany, gdzie panuja republikanie i opieraja sie postepakom.

Mieszkam teraz od parunastu lat w Portland w Oregonie, pod wzgledem krajobrazowym przepiekny stan, zwlaszcza wybrzeze, a ja kocham przyrode.

I na prowincji ludzie murem stoja za republikanami, z wyjatkiem ludnego Portland, ktore od dekad juz jest niestety ostoja liberalow i demokratow. Przeklada sie to na glosy elektorski podczas wyborow prezydenckich, zawsze gora kandydat demokratow.