Jakieś niedorzeczności wypisuję? Bystrzaki zaraz dostrzegą  w czym rzecz ☺

Trochę przeglądałem ostatnie wpisy na SN  i przebiegłem oczami przez te wszystkie mądrości mądrych popisujących, a gdzież to Kościół Chrystusowy się obecnie znajduje.

Tak, ja też przeglądam pch24.pl i nawet dość często zamieszczam teksty stamtąd pochodzące. Ale jeszcze ani razu - i takiego nie będzie w przyszłości - nie podejmowałem jakiejkolwiek próby rozważań tam, gdzie, dyskusji być nie powinno. Słucham autorytetów bez dyskusyjnych właśnie i poddaję się ich osądom. Koniec. Ale najważniejszym, co mam, to moja Wiara.

Wiara i nadzieja i miłość w niej zawarta, która była i jest nam dana po wsze czasy. Trzeba mieć oczy szeroko otwarte i umysł też, by dostrzec na przykład wielkość naszego polskiego Papieża św.Jana Pawła II w wymiarze uniwersalnym ale też, jakże nam bliskiego, w wymiarze czysto ojcowskim, ziemskim, gdzie pokazywał, że jest jednym z nas. Śpiewał z nami kolędy. Teraz, wybitni polscy artyści, jakimi są Golec uOrkiesttra, przypomnieli nam te chwile.

A ja przypomnę swoją notkę, a raczej św.Jana Pawła II, która powstała w nocy, gdy dowiedziałem się o reakcji prymasa Polski na film Sakielskich owego czasu, o pasterzach naszego Kościoła, uwiklłanych w czyny pedofiiskie i gdy poczułem, jak bardzo jestem opuszczony przez swoich pasterzy, tak bardzo i tak szybko poddających się mediom.

Modlitwa

Skierowanie się ku Bogu i źródłom naszej Wiary i tylko.

To jest właściwy kierunek dla każdego wierzącego prawdziwie, a nie od święta i na pokaz, jak często bywa. Do pierwszych kontaktów Boga Stwórcy z Abrahamem i wskazaniem go, jako tego ojca wszystkich nas z wszystkich narodów. By potem, tylko 2000 lat temu, Słowo Boga, stało się Ciałem i zamieszkało między nami. I mieszka z nami dalej i będzie, dalej, dalej i dalej …

Zróbmy sobie postanowienie na przyszły rok, naszego kalendarza, który przecież jest tym jedynym i najwłaściwszym ale nie jedynym przecież, by ze słowem Bożym być co dnia.

Poniższe czytania otrzymuję codziennie emailem, dzień przed. Wielokrotnie o tym już wspominałem. To nic nie kosztuje. I niestety ale nie codziennie mam czas, a powinienem, by rozumnie je przeczytać. Ale sama świadomość, że mam je pod ręką i są one ze mną, już jest czymś wielkim. Tak, tak właśnie jest.

Żydzi mają swój rok obecnie 5780. Gdy popatrzymy, kto zarządza finansami światowymi i kto ma największy wpływ na propagandę wszelkiego rodzaju, tym samym na umysły ludzi, skontatujemy, że my, Chrześcijanie, jesteśmy po prostu w defensywie. Cóż dla tych naszych “przewodników” znaczą nasze święta katolickie, czy Nowy Rok. To dla nich to samo, co dla nas święta wyznawców Zaratustry, która to wiara w Iranie współczesnym i nie tylko, dalej sobie jest.

Czas nam wstać z tej kanapy wreszcie. Czego wszystkim w nowym roku, 2021, naszego kalendarza, kalendarza od narodzin Naszego Pana Jezusa Chrystusa, życzę z całego serca.

-

Czwartek, 31 grudnia 2020

Siódmy dzień oktawy Narodzenia Pańskiego

 

Czytanie pierwsze

(1 J 2,18-21)

Dzieci, jest już ostatnia godzina, i tak, jak słyszeliście, Antychryst nadchodzi, bo oto teraz właśnie pojawiło się wielu antychrystów; stąd poznajemy, że już jest ostatnia godzina. Wyszli oni z nas, lecz nie byli z nas; bo gdyby byli naszego ducha, pozostaliby z nami; a to stało się po to, aby wyszło na jaw, że nie wszyscy są naszego ducha. Wy natomiast macie namaszczenie od Świętego i wszyscy jesteście napełnieni wiedzą. Ja wam nie pisałem, jakobyście nie znali prawdy, lecz że ją znacie i że żadna fałszywa nauka z prawdy nie pochodzi.

 

Psalm

(Ps 96,1-2,11-12,13)

REFREN: Niebo i ziemia niechaj się radują

 

Śpiewajcie Panu pieśń nową, 

śpiewaj Panu, ziemio cała.

Śpiewajcie Panu, sławcie Jego imię, 

każdego dnia głoście Jego zbawienie.

 

Niech się radują niebiosa i ziemia weseli, 

niech szumi morze i wszystko, co je napełnia.

Niech się cieszą pola i wszystko, co na nich rośnie, 

niech wszystkie drzewa w lasach wykrzykują z radości.

 

Przed obliczem Pana, który już się zbliża, 

który już się zbliża, by osądzić ziemię.

On będzie sądził świat sprawiedliwie, 

a ludy według swej prawdy.

 

Aklamacja

(J 1,14.12)

Słowo stało się ciałem i mieszkało między nami. Wszystkim, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi.

 

Ewangelia

(J 1,1-18)

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. Pojawił się człowiek posłany przez Boga, Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o Światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz posłanym, aby zaświadczyć o Światłości. Była Światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi,tym, którzy wierzą w imię Jego, którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: "Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie". Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział. Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył.

 

Komentarz

Jest już ostatnia godzina. Rok przeminął i odchodzi do świata wspomnień. Pora na nowy kalendarz w okładce z imitacji skóry. Znów będziemy zapisywać daty urodzin, terminy spotkań i wizyty u dentysty. Znów będziemy żyli tym, co dopiero ma się wydarzyć. Trzymając w dłoniach stary i nowy kalendarz, warto pomyśleć, że na początku było Słowo i uwierzyć, że bez Niego nic się nie stało i nic bez Niego się nie stanie.

Wojciech Czwichocki OP, "Oremus" grudzień 2008, s. 139

źródło: mateusz.pl

 

---

tagi: chrześcijanin kościół katolicki 

	cbrengland
	31 grudnia 2020 08:37

25     1385    3 zaloguj sie by polubić