Katedra i wierni i księża
Było ok. 20 wiernych na mszy świętej, jedynej w niedzielę. Zdjęcie zrobiłem wychodząc.
Po raz pierwszy od wielu miesięcy byłem na mszy świętej. A znalazłem się w Lancaster na północy Anglii i w katedrze tamże. Ogromny budynek i prawdziwie taki nasz w środku, nawet z chłodem naszych kościołów. Bo tak przecież jest. I to jest dobre. Nie zawsze w angielskich kościołach tak jest. Jest taka dziwna atmosfera sali gimnastycznej. Tutaj, ku memu zaskoczeniu i radości poczułem się u siebie.
Nie podałem moich prawdziwych danych przy wejściu, gdy je spisywano. Maseczkę miałem ale tylko przy dojściu do ławki. Jak prawie wszyscy wierni, schowałem ją do kieszeni. Komunia święta i wyjście z kościoła zaraz po jej otrzymaniu na rękę. Po raz pierwszy w moim życiu byłem na mszy świętej, gdzie na jej zakończeniu nie było błogosławieństwa kapłana.
Dwóch kapłanów celebrowalo mszę św. Dwóch kapłanów na emeryturze. Jeden z nich w kazaniu wspominał rok 1945 i to, jak tylko wiara pozwoliła mu przetrzymać ten straszny powojenny czas, nawiązując do sytuacji obecnej. Drugi był od niego niewiele młodszy.
Wśród wiernych widziałem jednego murzyna i matkę z dzieckiem w wózku oraz matkę z dzieckim już paroletnim. Pozostali wierni byli w okolicach wieku celebrantów tej mszy świętej lub tylko nieco młodsi.
Lancaster to stolica hrabstwa Lancashire, do którego należy i Manchester i Liverpool. To też centrum Red Rose, czyli tego jednego z gangów w Wojnie Róż, co też przy wjeździe dużymi literami jest napisane na tablicach przy drodze. Ja mam żadną wiedzę na ten temat i też nie mam zamiaru jej poznawać, o co się te gangi biły. Katedra "patrzy" na ich zamek, górujący nad miastem.
To ważne miasto. Kiedyś i dzisiaj też. Kościoły puste.
Ale pięć minut i nieco i znajdziemy się nad Kanałem Lancaster i na pastwisku, gdzie i krowy i barany. Przynajmniej tyle.
tagi: kosciol historia
|
cbrengland |
| 26 lipca 2020 21:23 |
Komentarze:
|
Paris @cbrengland |
| 26 lipca 2020 21:55 |
Coz...
... trudno to komentowac, Krzysiu.
Wczoraj podali we francuskim telewizorze, ze barokowe, zabytkowe organy w katedrze, w Nantes podpalil jakis "uchodzca" z Rwandy...
... rozmawialam w tygodniu ze znajoma z Paryza, mowila mi, ze jest tak strasznie we Francji, ze sobie nawet nie wyobrazam... a ona naklania usilnie swoje dorosle juz dzieci i wnuki do POWROTU, do Polski... dzieci sie wachaja, ale wnuki jak by mogly to juz by przyjechaly...
... w kazdym badz razie ona jest bardzo nieszczesliwa i zawiedziona, nigdy nie przypuszczala, ze taka smutna i przykra bedzie jej starosc, marzy aby jej dzieciom i wnukom udalo sie wyrwac z Francji... szczesliwie i dzieci i wnuki mowia po polsku.
|
|
cbrengland @Paris 26 lipca 2020 21:55 |
| 26 lipca 2020 22:17 |
Ja jestem na rozdrożu ☺
Coś z tym jednak muszę zrobić. Już przesłałem nawet wykluczać powrót do Polski. Ale to naprawdę nie jest takie proste, jak by się wydawało. Mówię o sobie oczywiście tylko. Ale inni pewno mają tak samo, te 17% Polaków tutaj w tym państwie, które głosowało na prezydenta Dudę. Reszta się już nie llczy. Oni już pokochali te gangi normańskie. Ale co drugi ma depresję, taką, która wydaje mu się, że nią nie jest. Wiem o tym.
|
|
Paris @cbrengland 26 lipca 2020 22:17 |
| 26 lipca 2020 23:06 |
Wiem, ze...
... nie jest to latwa i prosta decyzja, przeszlam ten horror powrotu.
Faktycznie dla rodzin, dla dzieci jest to ogromnie skomplikowane... czesto przyjdzie wracac z "pusta walizka", ale uwazam, ze i tak warto niz zyc w tamtym syfie... BEZ DEKALOGU !!!
|
|
joannaew @cbrengland |
| 27 lipca 2020 08:16 |
Pnie Krzysztofie. Zawsze czekam na Pana nostalgiczne zdjęcia. A dzisiaj nic?
|
atelin @Paris 26 lipca 2020 21:55 |
| 27 lipca 2020 08:59 |
Tak właśnie powiedzieli, ale dodali jedną ważną informację: otóż ten imigrant podpalił katedrę, ponieważ się wkurzył za nie przedłużenie wizy. Ja nie wiem jak oni myślą, ale mam wrażenie, że nawet małpa by wiedziała, że za coś takiego trzeba spalić ratusz, a nie katedrę. Wygląda mi więc na to, że francuskie służby wszelkie kryją imigrantów i palenie kościołów.
|
|
Paris @atelin 27 lipca 2020 08:59 |
| 27 lipca 2020 16:01 |
Tak...
... on "sie wkurzyl", ale jednoczesnie podano rowniez, ze on tam "pracowal" w ochronie tej katedry. To jest strasznie dete i pompowane merdialnie aby odwrocic uwage od fatalnej sytuacji, ktora ma miejsce we Francji...
... tysiace zwolnien z pracy i katastrofalne bezrobocie wsrod bardzo mlodych Frankow w przedziale 18-24 lata... okolo 65% !!!
|
|
cbrengland @Paris 26 lipca 2020 23:06 |
| 27 lipca 2020 19:34 |
Właśnie zacząłem czytać historię Europy od upadku Rzymu do Rewolucji Protestanckiej. Zawsze i stale już będzie mnie fascynował ten okres dziejowy. To chyba wiąże się u mnie z Chrześcijaństwem po prostu i pierwszymi Chrześcijanami. Do dzisiaj jestem pod wrażeniem wizyty w British Museum i "dotknięcia" tych freskow z rzymskiej willi, o czym parę miesięcy temu pisałem i pokazywałem na SN.
Po angielsku ta książka jest, jakiejś pańci historyk, więc łatwo nie będzie ☺ Ale to w Kindlu mam, więc szybko się tłumaczy, jak trzeba. Już się nauczyłem ich czytać i przyzwyczaiłem się do ich narracji, gdzie Chrześcijaństwo, to taka religia, jak każda inna. Oni nie mają żadnej przecież.