Odniósłbym to raczej do praw obywatelskich i gospodarki, bo wirus "wszystko" tłumaczy, a rządy mają pretekst do brania horrendalnych kredytów. Piękne alibi.

Przede wszystkim zabiera się nam wolność. Totalnie już i na chama.

_____

Testy pani Ewo to kura znosząca złote jaja...A harcownicy grzebią w naszych noskach wszędzie gdzie się da.Produkt uboczny,ale dochodowy...!

90% populacji ludzkiej jest naturalnie odporna na koronawirusa - przechodzi zarażenie bezobjawowo - tak wykazują badania naukowe. Poziom przeciwciał nie ma znaczenia, bo wirusa atakującego układ oddechowy, układ odpornościowy zwalcza inaczej niż przez przeciwciała, które są we krwi. Jak ma sens by ci naturalnie odporni ludzie się szczepili?
Na logikę rzecz biorąc ... jeśli duża populacja wielu milionów ludzi nie zostanie zaszczepiona, to po kilku następnych latach będą stanowić sporą i niekwestionowaną grupę kontrolną. Grupa kontrolna to grupa osób, które działają jak czysta próbka niezainfekowana eksperymentalnym lekiem lub szczepionką. Jeśli zaszczepiona grupa zachoruje lub umrze na określone schorzenia, a grupa kontrolna nie będzie miała tych samych schorzeń, to będzie to całkiem dobry dowód na to, że ta szczepionka lub lek są trucizną.

... dlatego tak sk......e dążą do 100% "wyszczepienia" ?

Nasz kochany rząd popełnił, jeśli idzie o mnie, kilka kardynalnych błędów:

- afera z celebrytami zaopatrzonymi poza kolejnością,

- celebryci namawiający do zaopatrzenia się z telewizora i z bilboardów,

- loteria.

Zaświeciło mi się czerwone światełko i nie chce zgasnąć.

Gdy napisałem że PiS to sprzedane gluty usłyszałem krytykę. Teraz czytam że te pachołki sk....  wspierają zbrodnicze przedsięwzięcie. Bo przecież nie robią tego niewidzialne krasnoludki. Więc jak to w końcu jest?

Ważny jest kontekst wypowiedzi! Nie będę tłumaczył Panu więcej, bo i tak Pan nie zrozumie.

Inkryminowany fragment:

"... dlatego tak sk......e dążą do 100% "wyszczepienia" ?

ps

Zapytam się tylko, czy tylko w Polsce dąży się do wyszczepienia ludzi i gdzie w moim komentarzu, wspominam nasz kraj?

Musi Pan popracować/oj dużo/ nad sobą, przynajmniej w zakresie rozumienia słowa pisanego!

Jak się ma "handlarz"?

Zadałem 2 tygodnie temu w przychodni pytanie lekarzowi który namawia do szczepienia. Czy stymulacja organizmu białkiem spike po 3,4,5 dawce szczepionki nie wyjałowi mojego układu odpornościowego? Odpowiedź brzmiała. No wie pan to trudne pytanie. Wiec nie mam więcej pytań do konowałów!

Tak, to konowal.

Ja mam luszczyce, a moj lekarz dermatolog wyjasnil mi ze oznacza to ze mam bardzo mocny system immunologiczny, wiec nie zamierzam go oslabiac wstrzykiwaniem jakiejs substancji wygotowanej w pospiechu w laboratoriach koncernow farmaceutycznych.

Oni nawet wprost mowia, ze nie maja pojecia jakie moga byc efekty uboczne takich szczepien, jak to wplywa na organizm czlowieka w dluzszym przedziale czasowym.

Byly juz przypadki zgonow tych co sie zaszczepili, albo wystepowaly bardzo powazne powiklania.

A jeszcze zabawniejsze jest to, ze decyzja rzadzacych nie bedzie mozna sadzic tworcow tych szczepionek i pozywac o doszkodowania. 

Odszkodowania maja wyplacac ewentualnie rzady. Rzadowe pieniadze czyli nasze, podatnikow.

Myślę, że by odpowiedział jak poniżej:

"90% populacji ludzkiej jest naturalnie odporna na koronawirusa - przechodzi zarażenie bezobjawowo - tak wykazują badania naukowe."

ps

Cytat z mojego komentarza powyżej. Radzę go przeczytać uważnie, ze zrozumieniem!

Moze  weszlismy,...

...  a  moze  jeszcze  nie  weszlismy,  ale  tak  czy  owak  tu  nigdy  NIE  SZLO,  NADAL  NIE  IDZIE...  i  NIGDY  NIE  BEDZIE  SZLO  o  "nasze  zdrowie"  !!!

Cala  ta  "akcja"  zwana  "rewolucja",  "chaosem"  czy  innym  DETYM  "kryzysem"  potrzebna  jest  TYLKO  po  to  aby  te  SAME  ZLOBY  utrzymaly  sie  PRZY  KORYCIE...

...  i  absolutnie  o  nic  wiecej  tu  nie  idzie  !!!

O  to  wlasnie  toczy  sie...

...  ta  ZLODZIEJSKA  GRA  na  narodzie  !!!

Mało kto wie, że właśnie skończył się 20 - letni okres ochrony patentowej dla szczepionki na grypę i dlatego grypa musiała zniknąć. Czyżby w jej miejsce pojawił się COVID, bo przecież potężne lobby farmaceutyczne z czegoś musi żyć? Następne patogeny i choroby są już w przygotowaniu. Już mamy prolog do następnego "słuchowiska" - mutacje SARS-CoV-2 mnożą się jak grzyby po deszczu. Nie jest to przypadek. Co lepiej wytłumaczy nieskuteczność lub poważne skutki uboczne "szczepionki" niż zmutowany wirus?

Nunisma i jemu podobni wolą impertynencje niźli rzeczowe dyskusje. Najprawdopodobniej to przedstawiciel medyczny dla którego Covid spadł z nieba i powinien trwać do końca świata a najlepiej jeden dzień dłużej! Przecież w czerwcu zabrano im dodatki covidowe- no i się zaczęło.

LGBTQQQ, inwazja uchodźców, "pedofilia w
Kościele", kowid, walka z dwutlenkiem węgla, ekologizm, "mięso to morderstwo" - to robota tych samych ludzi. To jest w pakiecie, więc jeśli ktoś uważa że choć jeden z punktów mu pasuje, ciężko błądzi.

Profesor Arne Burkhardt i profesor Walter Lang -podsumowali ,"Naszym zadaniem jest edukowanie ludzi na temat ryzyka i skutków ubocznych" -- czy zostaną oszołomami,po takiej konferencji?... na gloria.tv jest także wzmianka...

https://gloria.tv/share/4z2BGZMyhoAmEijLKWwmJePs4

Podany jest tam link do        https://pathologie-konferenz.de/

" z ponad 40 zwłok poddanych autopsji, które zmarły w ciągu dwóch tygodni od szczepienia COVID19, około jedna trzecia zmarła w wyniku szczepienia." 

Niemniej zgony w wyniku samego szczepienia są bardzo rzadkie. Gorzej wygląda skuteczność, co widać po rankingach przodowników szczepień (USA, Anglia, Izrael). Co do dalszych skutków modyfikacji genowej, to nic nie wiadomo. Na razie w Polsce wyniki dzienne są takie same jak rok temu gdy modyfikacji genowej nie prowadzono. Pononoć szczepionych, mających objawy albo się nie testuje wcale  albo tylko mało czułym testem antygenowym. Widać że wyszczepienie jest absolutnym priorytetem. Przeważa nad troską o  faktyczny stan zdrowia narodu polskiego.

Pewnego patologa poznałem w czasie kiedy jako młody mężczyzna przekuwał miecze na lemiesze. Po 1990 został wziętym patologiem w jednym z bogatych landów. Czas przemija i przy murze czasu odkrył w sobie nuty patriotyczne i kandyduje na posła (AfD) do bundestagu w jednym z landów byłego NRD.

Profesorowie [emeryci] dają świadectwo niepokojów jakie trapią środowiska lekarskie w niemieckojęzycznym obszarze. Akademicka wiedza, lata doświadczeń przy mikroskopie i nowe wyzwania: Amok limfocytów ! 

Konferencja prasowa została zaaranżowana na ostatniej prostej kampanii wyborczej. W drugiej części konferencji pada namiar na dieBasis, to nowa partia, która powstała z potrzeby chwili i stoi w kontrze oficjalnej narracji w dominujących mediach i podejmowanych przez polityków u steru nawy państwowej decyzji [w dobrej wierze za podszeptem 'wielkich eunuchów' w radzie naukowej?]  w walce z 'pandemią'.

Nie mam możliwości cofnięcia czasu. Po szczepieniu w peerelu, tamtym małym ukłuciu pozostała mi duża blizna i wada wzroku.  Nauka jej dogmaty i paragrafy stawiające pod szprycę przeciętnego śmiertelnika. 

Przeczuleni na naukowe wynalazki na 'wolnym zachodzie' mieli większe pole manewru. 

Obecnie to okienko wolności wyboru, liberalne 'leben und leben lassen', odchodzi w czas przeszły miniony. Pozostaje panika w oczach lekarzy i praktykowanie padów przed paragrafami. Niezłomni, którzy wychodzili przed szereg w początkowej fazie plandemii, zostają obecnie poddawani szykanom i usuwani z szeregu praktykujących zawód [znany mi jeden przypadek w Alzacji].

Nie jestem wojującym przeciwnikiem ale jestem przeciwnikiem obowiązku szczepienia dzieci.

Na pożegnanie tego wątku - anegdotka:

Niedawno odwiedziłem pewną prywatną klinikę. Czekając dłuższą chwilę, aż pani recepcjonistka odprawi telefonicznie innego klienta i przyjmie należnośc za wizytę, przyglądałem sie obojetnie licznym dyplomom i certyfikatom na ścianie za jej plecami. I nagle moją uwagę przykuło świadectwo ukończenia przez szefa kliniki dwudniowych warsztatów pt. "Metabolic Skills" (cokolwiek to znaczy), zorganizowanych w Paryżu przez Covidien Holding Inc. Dyplom nie wyglądał, jakby ktoś go tam powiesił przed tygodniem, czy przed rokiem. Wytężyłem wzrok (jakoś nie popsuty niegdysiejszą szczepionką przeciw ospie) i odczytałem datę: grudzień 2009.

Firma Covidien produkowała m.in. respiratory i wciąż są one produkowane pod tą marką przez Medtronic, który w 2015 roku przejął Irlandczyków.

Prawdopodobnie nie mam co ukrywać dłużej, że nie jestem wyznawcą teorii spiskowych (będąc przy tym przekonany, że spiskowanie i knucie intryg jest w ludzkiej naturze), ale może Covidien kogoś zainspiruje. Pozdrawiam serdecznie.

Z drugim zdaniem prawie się zgadzam, a zgodzę się w całej rozciągłości, jeśli wykreślić z niego "poza środowiskiem akademickim". Intryga jest częścią prawie wszystkich ludzkich działan, a jeśli wspólnie intryguje co najmniej dwóch, to można mówić o spisku.

Z pierwszym zdaniem mam ten problem, że teoria umysłu, jaką dysponuję, tylko niejasno podpowiada mi kilka możliwych znaczeń użytego w nim wyrażenia "teoria spiskowa". Którekolwiek z nich przyjmuję, wychodzi mi, że to zdanie nie jest prawdziwe. Ale oczywiście nie mogę wykluczyć, że w jakimś potencjalnym znaczeniu, którego nie uzwględniłem, może ono być sensowne.

To może ja wyjaśnię, co rozumiem tutaj (to ważne zastrzeżenie!) przez teorię w ogóle i "teorię spiskową" w szczególności.

Teoria - propozycja wytłumaczenia pewnych zdarzeń, niepowiązanych w jakiś oczywisty sposób, działaniem hipotetycznego, ukrytego mechanizmu lub prawa. Teoria może być powiązana z próbą lub postulatem udowodnienia, że taki mechanizm istnieje, ale stwierdzenie proponenta, że taki dowód jest z zasady niemożliwy, nie świadczy sam w sobie przeciwko niej. Po prostu niedowodliwość jest jej integralną częścią.

Teoria spiskowa - teoria (w powyższym rozumieniu) tłumacząca spiskiem zjawiska, w jakich inni przejawów spiskowania nie dostrzegają, co nie znaczy, że nie widzą pomiędzy nimi związków innego rodzaju.

Jednak większość teorii spiskowych w tym rozumieniu powstaje poza swiatem akademickim.

Okreslenie "teoria spiskowa" ma takze znaczenie, że to tylko puste teoretyzowanie, bez zastosowania
w realu. Takie tam ćwiczenia gimnastyczne dla szarych komórek. Jeszcze inne znaczenie to obsmiewanie przez przyklejanie tak brzmiącej łatki logicznym wnioskom niewygodnym w swojej wymowie dla ktorejś
ze stron wojny propagandowej (rywalizacji politycznej lub ideologicznej). Tak wiec, reasumujaąc termin  "teoria spiskowa" stanowi  istotny oręż w arsenale propagandystów w wojnie ideolo.

Zaproponowana  przeze mnie opozycja dotyczyła  głównie ww. znaczeń.
 

Nie mylmy znaczenia z definicją. Zwłaszcza całkowicie arbitralną.

Przecież twierdzenie, że jakaś planeta (na pewno mówimy o tej samej? skad to wiemy, skoro znajduje się ona poza zasięgiem badań?) jest zbudowana z koziego sera, z łatwością można obalić twierdzeniem, że nie jest ona zbudowana z koziego sera. I vice versa. Czy w ten sposób twierdzenia te wystarczająco potwierdzą swój teoretyczny status, a jeśli nie, to właściwie dlaczego?

Akurat teorie kosmologiczne przeważnie składają się z twierdzeń zasadniczo nie podlegających weryfikacji ani falsyfikacji doświadczalnej. I często te twierdzenia odnoszą się do obiektów, które z definicji pozostają poza zasięgiem badań. Na przykład teoria multiwszechświata. Jakże w tym krótkim artykule płynne jest znaczenie słowa "teoria". 

Co z teorią sprawiedliwości Rawlsa? Da się ją jakoś obalić albo potwierdzić doświadczalnie, czy może Rawls był kretynem, który nie wiedział, co to jest teoria? Albo ze wspomnianą przez mnie teorią umysłu?

Dla pana Stanisława (patrz jego komentarz w odpowiedzi na mój) "teoria spiskowa" to może być puste teoretyzowanie lub łatka, przypinana przez kogoś, kto cudzy pogląd uważa za puste, aberracyjne rozumowanie. Racja, ale wyrażenie to nie moze znaczyć jednego i drugiego jednocześnie. Przeważnie wyczuwamy, które rozmówca ma na myśli, a w razie watpliwości pytamy.

Dlatego, używając tak wieloznacznego słowa, wyjaśniłem najlepiej jak potrafiłem, w jakim znaczeniu chcę go użyć.

Wielkie dzięki....!!! Przetłumaczyłam i puściłam to w obieg....Od początku śledzę uważnie dr Bodnara,który usiłuje pomagać chorym,nie licząc się z tym że naraża się na niełaskę tuzów rządowych .Ubiegłego roku była debata,raczej dyskusja,gdzie doradca Rady Ministrów pan A.Horban potraktował doktora Bodnara jak oszołoma..wręcz wytykając mu znachorskie metody leczenia amantadyną....pozdrawiam...

Poszły smsem, czy przez oficerów łącznikowych, przebranych dla niepoznaki za dostawców pizzy?

Mam w rodzinie paru lekarzy. Wśród znajomych co najmniej kilkunastu. Po tej wiadomości chyba pora zerwać kontakty dla własnego bezpieczeństwa.

PS. Do p. SO: to coś takiego właśnie.

TEstuja, na ile ludzie pozwolą sobie nałozyć jarzma  na grzbiet. Nie potrzebna jezt funkcja strażników obozowych, gdyż  świadomi swoich obowązków "obywatele" pilnują się wzajemnie i, gdy tylko, natychmiast składają donosik.  Wiara w Boga upadła, pojawiła się gwałtownie rosnąca liczebnie  (w skali świata bezbożnego, ergo demokratycznego)  sekta wyznawców świętego Kowida.

Antychryst triumfuje.
Na razie.

"Antychryst triumfuje.
Na razie."

Głupota ludzka, nie ma nic z Antychrystem!

Antychrysta interesuje dusza ludzka normalnych ludzi.

Głupiec i tak trafi w jego łapska!

Jan Andrzej Kłoczowski OP: Każdy naród ma takiego diabła na jakiego zasłużył.

Diabeł ma całkiem sporo pomocników.

   .."Byly juz przypadki zgonow tych co sie zaszczepili, albo wystepowaly bardzo powazne powiklania."..

          W tym nagraniu prof Rutkowski mowi o statystyce zgonow,sa to dane uzyskane z Min Zdrowia ,z Dzialu Analiz i Strategii...

w drodze udzielania infor. publicznych..

                Dane od poczatku szczepien... do 9 kwietnia b.r....pewnie na dzien dzisiejszy beda wieksze...bo szczepienia sa kontynuowane..

    tak od 10min53 sek..,samo tluste..

          https://www.youtube.com/watch?v=ehQgVO7QAYE&t=703s

tez tu  https://wnet.fm/2021/04/13/prof-rutkowski-w-polsce-lekarze-kwestionujacy-przyjeta-strategie-walki-z-covid-19-sa-nekani-przez-wlasne-srodowisko/

Szkoda, że nie jest to tajemnicą poliszynela. Jak wiadomo, diabła się boją tylko wierzący.

Na dzień dzisiejszy, mam wrażenie, że jako społeczeństwo jesteśmy poddawani właśnie wielkiemu eksperymentowi społecznemu. W jakim celu, tego oczywiście nie wiem, ale myślę, że przechodzimy wstępny etap do czegoś bardziej ważnego. Jak już dojdą do wniosku, że społeczeństwo jest gotowe, że można z nim zrobić prawie wszystko, zaczną np. od obowiązkowego bezgotówkowego obrotu pieniędzmi. I nikt nawet nie piśnie. Bo może zapomnimy o całym tym szaleństwie, ale za to wdrukują nam takie odruchy, że będziemy już nie do odratowania.

znalezione,

https://twitter.com/krzysztofbosak/status/1440656794217418757

https://pl.wikipedia.org/wiki/Eksperyment_Sherifa

https://pl.wikipedia.org/wiki/Eksperyment_Milgrama

https://pl.wikipedia.org/wiki/Stanfordzki_eksperyment_wi%C4%99zienny

https://pl.wikipedia.org/wiki/Syndrom_sztokholmski

eksperymenty eksperymentami ale jak poleżysz na oddziale covidowym pod tlenem przez 14 dni to może coś nieco inaczej popatrzysz na świat - ciało traci na wadze np. 1 kg dziennie mimo odżywiania - ryzyko, że np. 200 tys. ludzi stanie u drzwi szpitali jest zbyt duże i stąd wiele restrykcji o charakterze pozornie śmiesznym, jak z sąsiedniego łóżka wywieziono charczącego gościa pod respirator i już nie wrócił to śmiesznie pozostałym nie było; 'tą windą zwłok i pacjentów nie wozimy' - dobre do uogólnienia nieprawdaż?

I wg Pana jedynym remedium na to są szczepionki? Co do restrykcji, to wszyscy je widzieli na przyjęciu u Mazurka i w wielu innych miejscach.

Proszę nie robić ze mnie wariata bo wystarczy, że czytam codziennie inne wypowiedzi na podobieństwo pańskiej.

Życzę zdrowia.

"budzetówka"zostanie załatwiona na cacy.

A reszta zostanie podzielona na klasy "dostępu".

Stponiowanie  nomenklatury, tylko nie znamy kryteriów wg których wprowadzą hierarchiczność.

prosze pójść na cmentarze i do szpitali a nie czytać pierdół

dostałem: tlen 24/24, antybiotyki, sterydy, i od razu ćwiczenia rehabiltacyjne dla płuc - dzięki Bogu wyszedłem z tego - leki jeszcze jakis czas po szpitaku, ćwiczenia rehabilitacyjne kilka miesięcy i wiem, że już do stanu sprzed nie wrócę [u innych depresje, efekty neurologiczne, kardiologiczne, ..] i jesteśmy już kalekami do końca swych dni; przed zapaścią [inkubacja, atak -- saturacja w dół  93/92/91/90/89/88/ ... pogotowie i dwa szpitale - ok. 5 dni, pobyt w szpitalu 14 dni] spacer 10 km nie robił na mnie wrażenia, a teraz? 10 kg masy mi wyparowało [dosłownie 1 kg/1 dzień] i sapka po paruset metrach

Na cmentarzu jestem raz na tydzień. Pierdół nie czytam/każdy sądzi po sobie/!

Patolodzy przyglądali się strzępom materii a za ich plecami partia dieBasis. 

W miniony piątek obradował związek reprezentujący lekarzy czyli tradycyjne zaplecze liberalnej FDP.

Lekarze użerają się z kastą polityczną u władzy, która podejmuje pochopne decyzje jak n.p. w sprawie trzeciego profilaktycznego szczepiena tzw. 'booster'. To można wywnioskować z przemowy wiceprzewodniczącego niemieckiej KBV.  Relacja prasowa jest stonowana oprócz nagłówka cytującego z przemowy:  Hofmeister: „Schluss mit Gruselrhetorik und Panikpolitik! “ 

Relacja prasowa taka sobie ale przemowa przetkana gorzkimi pigułkami, dwa dropsy z wypowiedzi zastępcy KBV : 

...Ale jedno jest jasne: Jeżeli nie chce się państwowego przymusu szczepień to, patrząc z politycznego punktu widzenia, pozostaje tylko jedna alternatywa: Zniesienie wszystkich przez państwo wprowadzonych restrykcji. Każdy, kto chce się zabezpieczyć za pomocą szczepienia, może to zrobić. Możliwości ku temu jest mnóstwo. Teraz nie jest to już odpowiedzialność państwa, ale indywidualna odpowiedzialność każdego z nas.

...Ten rodzaj presji jest nieuczciwy i niebezpieczny, powinniśmy zatem, ba, musimy być ostrzem włóczni i strażnikami Graala dla sądów niezależnych od politycznych uwikłań, naukowo starannie przemyślanych i opartych na dowodach! ...

więcej  w pdfie. 

To bardzo dobry wywiad,bez teorii spiskowej.Jest jak jest ,a zwłaszcza "ścieżki zdrowia" dla lekarzy,którzy próbują leczyć zgodnie z uczciwością i powołaniem. I ciekawe dlaczego nasze ministry traktują dr pulmonologa Bodnara z lekceważeniem ,a inni lekarze ze świata interesują się sposobem jego leczenia.

Dawniej było tak, że udając się w świat koniecznym (?) było wykonać ileś szczepień przeciwko...

Oczywiście nie podróżowałem, ale coś zapamiętałem. Ostatnio świat się skurczył i mamy efekt.

Postęp.

P.S.

Przybywszy do odbycia służby SPR (1986) też zostałem zaszczepiony. Po latach rozmawiałem o tym z Włochem, który też odbywał podobne i powiedział, że przez tydzień kompania leżała. :)

Kilku kolegów słabowało. Na to rozkaz lekarza - trampki (był styczeń).

Gorzej było jak zaordynował penicylinę bez próby na wstrząs.

ale to w innych kompaniach. ija ija do Olsztyna.

nie wszyscy zaszczepieni chorują, widziałem jednego co po szczepieniu zachorował ale przebieg miał bez hospitalizacji i dużo, dużo lżejszy; funkcjonowanie środowisk medycznych z ośmieszaniem/etc to normalka w wyścigu po kasę i w kreowaniu urojeń; skuteczność leków - o skali decydują rządzący i nie ma co filozofować; efekt braku szczepień w innych chorobach to np. eksplozje kokluszu; profesorowie w RP? toż to tylko tytuły i w większości nic poza; dowody na skuteczność? - to są debaty przy kawie na Plantach; i jest oczywistym, że kasa jest celem ale także efekt zmniejszenia ryzyka dla ludzi, w tle dopuszczanie do zysków z rynku - powstanie problem selekcji dostawców i inne zagadnienia [ale po kilku latach i tak nikogo to nie będzie interesować]

co dlaczego? ich tragedie/losy/..? 

dlaczego nie medycyna/medycy i inni...,

ale niech zapadnie juz milczenie, prosze

Hmn...nie wiem czy dr Bodnar to z "tych" Bodnarów,czy jak Jan Kowalski w tysiącach nazwisk... Skoro pan zapodał linka i dokładnie przeczytał,to wypadku pana choroby,czy najbliższych (a kysz,nie życzę) na covida z pewnością okrzyknie go pierwszy Mesjaszem.   Zdziwiło mnie przyznaję te 150 zł,w prywatnej przychodni,bo z praktyki najniższą cenę to zmuszona byłam zapłacić od 300-500 zł za jedną wizytę.Nie dorobi się dr Bodnar na tym milionowego majatku w nieruchomościach,chyba,że wdzięczność wyleczonych pacjentów,zaskutkuje ponad cennik...Lecz to nie moja sprawa...

"Podziemie"szanowny panie to są prywatne przychodnie,bo lekarz w państwowej klinice wyleciałby z pracy za stosowanie "Bodnarowskiej"metody... A jednak nie tylko dr Bodnar stosował taką metodę,wręcz podchwycili to przyzwoici lekarze,nie chwaląc się wszem i wobec,aby nie zostać oszołomami... Co by nie powiedzieć,to metoda ratowania życia,pozostaje w  końcowym rozwiazaniu,ta sama:jedyna tolerowana przez państwo:szczepienie ,respirator,antybiotyk,szlus...

Jak rzekł w tym wywiadzie " Na amantadynie nie da się zbić majątku, w świecie medycyny i biznesu istnieje opinia, iż „nie opłaca się” leczyć amantadyną. Jest to lek stosunkowo tani.  Dr.Bodnar nigdzie nie ogłaszał,że jest przeciwnikiem szczepionek, a zdanie o "wykształceniu stadnej odporności,po wyszczepieniu" jest jego polisą ... ,ale i tak potraktowany został jak szarlatan...

" Świat medycyny jest zhierarchizowany i powiązany z koncernami farmaceutycznymi." ,no cóż,dlatego napisałam ,że coś tutaj cuchnie... Wywiad rozsądny,nie ma tam teorii spiskowej-tylko jak jest ! Dodam,ze wywiad jest z 28-styczeń 2021,od tego czasu światek lekarski, jednak coraz więcej interesuje się tymi "przestarzałymi" lekami...