"I najgorsze w tym jest niepewność. Niepewność jutra."

Zwijaj mandzur i leć do Teksasu. Póki jeszcze można.

Z tego co widze pewność jutra dotyczy zaszczepionych - oni bedą mogli wszystko a restrykcje nie bedą ich obowiązywać.

Ponoć u was małpia ospa się pojawiła 

Politycy? oj chyba nie, oni są posłusznymi wykonawcami. Mózg operacji jest raczej w sferach bankowo-biznesowych. W końcu to jest sen każego marketingowca, aby stworzyć produkt ze sztywnym popytem, na dodatek płaconym z góry przez rządy państw i to  bez specjalnych negocjacji a przede wszystkim bez żadnej odpowiedzialności cywilnej i karnej za działania tegoż produktu.

Super dodane zdjęcia :)

Pełna zgoda z Panią Ewą.

Co z tych szczepień wyniknie, powoli będziemy się dowiadywać. A może to tylko woda destylowana w nich jest. Nie zdziwilbym bym się ☺

_____

Co to za baba? 

Ale to wszystko bez Boga i dlatego mamy, co mamy

____

W takim razie jednak strach się bać.

Mam tak od początku. I tak pozostanie. I dalej będę "bronił się rękami i nogami" przed tym zastrzykiem. Na razie z sukcesem ☺ Ale biorę pod uwagę wszelkie inne opcje. Już o tym niedawno pisałem przecież.

_____

Lot nad kukułczym gniazdem (film) [siostra Mildred Ratched] 

'Lot nad kukułczym gniazdem w D' [kandydatka na kanclerza partii Zielonych Annalena Baerbock]

Tak...

...  wielu  klientow  mowi  mi,  ze  sami  badz  ich  bliscy  ZLE  ZNOSILI  SZCZEPIENIE  !!!

To juz wiadomo po będzie  liniowa skladka zdrowotna 9% w Nowym Ładzie ,nie odliczna od podatk.Taki mają zapiernicz z tymi testami,że "nie ma nawet czasu taczek załadowć".

Trzeba zawsze pamiętać, że testy to są losy loterii ustawionej, na dziś krupier zdecydował, że przegrywa tylko 140  hazardzistów. Nie wolno ich uwiarygadniać, bo mniej zakażonych, za miesiąc powiedzą, jak było mało zakażonych, to wierzyliście testom, a jak teraz dużo, to już nie?

"Zwijaj mandzur i leć do Teksasu. Póki jeszcze można."

Radzilbym sie zastanowic.

W szpitalu w Teksasie zwolnili 170 pracownikow z personelu medycznego bo nie chcieli sie zaszczepic.

Starli sie w sadzie federalnym w Houston [Teksas] z dyrekcja szpitala, a sedzia przyznal racje dyrekcji.

Wiec jakkolwiek sprawa sie pewnie oprze o Sad Najwyzszy, bo zadeklarowala to jedna z pielegniarek zwolnionych, to nieciekawie sie robi, 

gdyz taki ruch ze strony sedziego federalnego tworzy grozny precedens - bardzo wazna rzeczy w tzw. common law [czyli prawie obyczajowym], jakie obowiazuje w USA.

I moga byc w przyszlosci kolejne decyzje sadow na niekorzysc niepokornych, ktorzy nie chca przyjac igly.

Przewiduje ze naciski na zaszczepienie sie beda powoli i stopniowo narastac.

Na rozne sposoby - grozby utraty pracy, ograniczenia lub trudnosci w podrozowaniu, metoda kija i marchewki, a wiec i zachety, obietnice itp.

Miejmy nadzieje.

Deep state w Teksasie funkcjonuje. 

...ograniczenia lub trudnosci w podrozowaniu, metoda kija i marchewki, a wiec i zachety, obietnice itp.

W Europie też nie próżnują. W tym tygodniu ma zostać zaklepana w Brukseli regulacja prawna, która w czasach permanentnego kryzysu sanitarnego to eufemizm dla dyktatury sanitarnej (tak to ujmują we Francji) albo terroru sanitarnego (Włochy) ustawia konsumenta/obywatela po szczepieniach, gdy ponownie wirus zaszaleje, również do wymazu z nosa i ewentualnie kwarantanny. 

Die Botschafter der EU-Länder beschlossen am Freitag in Brüssel eine "Notbremse", die eine Wiedereinführung von Test- und Quarantänepflichten auch für vollständig geimpfte Reisende mit dem digitalen Corona-Zertifikat der EU ermöglicht. AFP 11.6.2021