Trzaskowski, prezydent Polski
Równie dobrze mógłbym napisać, Kowalski, co to za różnica. Bowiem teraz już tak.
Nie mam dobrych wieści dla entuzjastow Andrzeja Dudy. Z moich kalkulacji wynika, że będzie tak, jak napisałem w tytule. Jestem techniczny, więc umiem liczyć. Podpowiem tylko tym, którzy mają z tym problem, a z procentami szczególnie, że według prognoz (a dlaczego nie mamy z nich korzystać, tak plus minus), Andrzej Duda ma poparcie poniżej 50%. I tego się nie da przeskoczyć żadnymi zaklęciami nawet.
Popatrzmy, kto jest niżej w tych procentach. Albo nawet nie trzeba tam patrzeć. Głosy na wszystkich innych kandydatów zostaną przeniesione na Trzaskowskiego, łącznie z tym, co ten pan ma teraz. Ma ktoś jakieś ale? Co z tej wyliczanki wychodzi więc? Podpowiem. Pan Trzaskowski będzie miał więcej procentów, niż Andrzej Duda. Rachunek 100% – 40%+( Andrzej Duda) = 50%+(Trzaskowski), a więc, powyżej 50% i Trzaskowski wygrywa wybory prezydenckie. I oczywiście cały czas opowiadam o drugiej turze wyborow.
Tusk nie został tym prezydentem, jak było planowane od dawna, gdzieś tam w “kosmosie”. Namieszalo się trochę i wymknęło nieco spod kontroli i jakiś Lech Kaczyński został prezydentem i nawet mógł wygrać ponownie. Zginął w katastrofie samolotowej. Wszystko wróciło do normy.
Andrzej Duda wygrał wybory potem. Ale to już przestało mieć znaczenie. Tak samo, jak wygrana PiS. I dzisiaj to widzimy. Po rezultatach ich przywództwa. Gdzieś tam jeszcze coś nam się wydawało ale zmiana premiera na Morawieckiego juniora załatwiła sprawę już jednoznacznie. Pozostała taka gra tylko. Kto rozdaje karty? A co to ma za znaczenie? Ktoś rozdaje.
Powie ktoś, że zawsze taki być musi. Ale można grać w karty w ciula (zdaje się była i jest taka gra) albo w brydża, czy w pokera. No więc w Polsce gra się w ciula.
Dlatego napisałem, że prezydentem Polski może być każdy Kowalski, a rządzić może partia Zdechłego Kurczaka i tak się naprawdę może stać. Właśnie czytam, że Szymon Hołownia szykuje się do stworzenia partii i będzie to duża siła polityczna, tak napisali.
Potem Biedroń, może Gowin i inny pomniejszy płaz polityczny i mamy nowe otwarcie nowej normalnośći w Polsce. Gdzie indziej już to przerobili, więc to nic nowego.
No dobra. A gdzie PiS, czy ta platforma, bo przecież nie z dużej litery? A po co mają być? Ile można.
Opublikowano na: krzysztof bekiersz - moja historia | Napisz komentarz |
tagi: swiat polska
![]() |
cbrengland |
25 czerwca 2020 19:49 |
Komentarze:
![]() |
ewa-rembikowska @cbrengland |
25 czerwca 2020 22:01 |
Andrzej Duda ma bazę na poziomie 8 milionów głosów, Trzaskowski koło 5 milionów.
Jeśli frekwencja będzie na poziomie 2015 roku, czyli 15 mln głosujących, to Duda może wygrać w I turze. Jeśli frekwencja będzie wyższa na przykład 17 mln, to Duda musi przejąć w II 0,5 mln zwolenników innych partii.
Trzaskowski aby wygrać musi przejąć koło 3,5 mln zwolenników innych partii.
Jeszcze nigdy nie zdarzył się przepływ całego elektoratu na rzecz jednego kandydata. Na przykład na Andrzeja Dudę w 2015 głosowało 15% elektoratu Palikota.
Pierwsza tura rozstrzygnie jaka będzie różnica pomiędzy dwoma pierwszymi kandydatami, ile otrzymają pozostali kandydaci i jaka będzie frekwencja? I dopiero wówczas będzie można prorokować coś więcej.
![]() |
SalomonH @cbrengland |
25 czerwca 2020 22:10 |
No cóż, pycha kroczy przed upadkiem. Te wszystkie hece, które rządzący uprawiali w sprawie wyborów, odbiją się na pewno na wyniku Dudy i na frekwencji. To nie pierwszy raz, kiedy Kaczyński gra all in z parą trójek.
![]() |
mooj @ewa-rembikowska 25 czerwca 2020 22:01 |
25 czerwca 2020 22:22 |
Bardzo mało osób zgłosiło chęć głosowania korespondencyjnego w Polsce. Nieoczekiwanie dużo poza Polską. Nie ma jednej poprawnej interepretacji tego, zobaczymy kto ma rację próbując coś z tego wysnuć. Co ciekawe: mało który z "fachowców" publicznie pochwalił się przemyśleniami, hipotezami roboczymi co z tego wynika. Dość nierozpoznany teren, trzeba byłoby sobą firmować, nie cytatami - może dlatego?
![]() |
toNick @cbrengland |
25 czerwca 2020 22:22 |
Mnie się widzi, że gra przeciw Dudzie i w konsekwencji chyba na "oddanie władzy" jest dosyć ewidentna. Być może zrobili co mieli zrobić i teraz czas na przekazanie pałeczki i jakiś lewacki przewrót w Polsce.
Oby to były tylko moje czarne wizje.
![]() |
ewa-rembikowska @toNick 25 czerwca 2020 22:22 |
25 czerwca 2020 22:26 |
Raczej pytanie takie, którego elektoratu będzie więcej miejskiego, czy wiejskiego? Wieś w swojej masie nie zagłosuje na Trzaskowskiego, wielkie miasta i korpoludki na pewno zagłosują na pięknego Rafałka.
![]() |
cbrengland @ewa-rembikowska 25 czerwca 2020 22:01 |
25 czerwca 2020 22:32 |
Ale napisałem, że w gruncie rzeczy nie ma to już znaczenia, kto wygra.
Nawet, jak wygra Andrzej Duda, to co? Pobędzie 5 lat jeszcze w świetle jupiterów, a potem zgaszą mu światło. To nie jest i nie będzie mąż stanu. Taki sobie prawnik. A jak lekarze, to ludzie bez wyobraźni są. Sorry ale historycy, też. Ale wszyscy mają jedną wspólną cechę. Mają wyjątkową pamięć.
![]() |
cbrengland @SalomonH 25 czerwca 2020 22:10 |
25 czerwca 2020 22:33 |
Ja już zapomniałem o Kaczyńskim.
![]() |
toNick @ewa-rembikowska 25 czerwca 2020 22:26 |
25 czerwca 2020 22:34 |
Zagłosują na Rafałka, a na Kidawę było bardzo niepewne. Stąd ta podmiana i stąd moje obawy.
Ponoć Sikorski-jasnowidz już też zapowiadał nadzwyczajne wzmożenie wśród Polonii.
![]() |
cbrengland @mooj 25 czerwca 2020 22:22 |
25 czerwca 2020 22:35 |
Jak to żaden z fachowców, a ja to co, ryba? ☺ Prawdę mówiąc, to tak. Taki znak zodiaku mam
![]() |
cbrengland @toNick 25 czerwca 2020 22:22 |
25 czerwca 2020 22:40 |
Proszę prześledzić, co działo sie z Francją i co się dzieje dalej. To ekstrema tam jest. Tam już jest Macron. W Kanadzie też. Co się dzieje w Irlandii i Hiszpanii. Co we Włoszech. Ba, w Watykanie. Nie można patrzeć na sprawy w Polsce i tylko. Tak chcą rządzący. Ale tak nie wolno nam robić.
![]() |
ewa-rembikowska @toNick 25 czerwca 2020 22:34 |
25 czerwca 2020 22:42 |
W wyborach prezydenckich w 2015 r. liczba uprawnionych do głosowania (czyli tych, którzy zarejestrowali się jako wyborcy głosujący za granicą) w pierwszej turze wyniosła 196,2 tys. oraz 257,1 tys. - w drugiej. Wyborców, którzy wzięli udział w głosowaniu, było odpowiednio 165,5 tys. oraz 160,7 tys.
A jak jest w 2020 roku?
![]() |
mooj @cbrengland 25 czerwca 2020 22:35 |
25 czerwca 2020 22:45 |
Przepraszam, ale nie widzę byś akurat z tych danych coś wnioskował. Nie o wrażenia, impresję mi chodziło, a próbę oszacowania czegoś (nawet nie sugeruję mocna czego:) z liczby przesłanych/wydanych zestawów do głosowania w Polsce, z liczby wydanych poza Polską (z podziałem gdzie poza?).
To są pierwsze twarde dane i w zasadzie nie odbiły się niczym w tekstach.
![]() |
toNick @cbrengland 25 czerwca 2020 22:40 |
25 czerwca 2020 22:45 |
No więc ja się na to patrzę i widzę, że ktoś zadecydował iż teraz kolej na nas.
![]() |
tomasz-kurowski @mooj 25 czerwca 2020 22:22 |
25 czerwca 2020 22:52 |
W Wielkiej Brytanii można głosować wyłącznie korespondencyjnie, ale i ludzie są do tego sposobu przyzwyczajeni, bo w miejscowych wyborach to standard. W dodatku do udziału w wyborach lokalnych nie trzeba obywatelstwa, więc zapewne wielu polskich emigrantów ma już sporą praktykę w głosowaniu tą metodą.
Inna sprawa, że brytyjskie pakiety wyborcze zawierają przedpłacone koperty zwrotne, a na kopertę z polskiego pakietu trzeba było dokupić i przykleić znaczek - i to najlepiej taki droższy, żeby mieć pewność, że głos dojdzie na czas, bo z tego co się orientuję większość osób otrzymała pakiety dopiero w tym tygodniu. Możliwe, że niektórym zarejestrowanym osobom nie chciało się w to bawić i jeszcze dopłacać funta za znaczek. Pewnie byli też i tacy, którzy nie doczytali instrukcji i wrzucili kopertę do najbliższej skrzynki bez znaczka, tak jak zrobiliby w miejscowych wyborach. Nawet nie będzie to głos nieważny - po prostu nie dotrze.
Wypadło też na najgorętsze dni roku, ale nie wiem jak i czy wpłynie to na tutejszą frekwencję.
![]() |
mooj @ewa-rembikowska 25 czerwca 2020 22:42 |
25 czerwca 2020 22:54 |
ok 387 tysięcy poza Polską
prawdopdobnie ponad 340 tysięcy poza Polską już faktycznie zagłosowało (korespondencyjnie)
![]() |
ewa-rembikowska @mooj 25 czerwca 2020 22:54 |
25 czerwca 2020 23:03 |
czyli więcej
![]() |
mooj @cbrengland |
25 czerwca 2020 23:32 |
Nie tylko w Wielkiej Brytanii wyłącznie korespondencyjnie.
Wydaje mi się, że Ci, którzy otrzymali te pakiety - zgłosili chęć głosowania. Każdy z nich. Czy prościej czekać w placówce w kolejce do głosowania czy wydać funt, jak się już podjęło "trud" zgłoszenia..ja raczej oczekiwałbym, że bardzo dużo z tych 387 tysięcy to będą oddane głosy.
za granicami Polski w prezydenckich głosowało:
2005 i wcześniej chyba za odległe i za mało ale to ok 50 000
2005 - poniżej 48 000 (II tura)
2010 - ok. 201 000 (II tura)
2015 - ok. 160 000 (II tura)
2020: na razie wiadomo ile osób minimum wyraziło wiążąco (dla urzędu;) chęć wzięcia udziału w głosowaniu w pierwszej turze: 387 000.
To nie tylko "jest więcej". To jest, być może, niesłychanie istotna grupa tym razem, tj może decydująca.
Przy opiniach (nie podzielam ich) "rozstzrygnięcie możliwe w jednym głosowaniu" nie próbować oszacować co już się pewnie wydarzyło dla grupy 387 000 (nie 50 000) to jest (skorzystam z licencji) ekstrawagancja:)
![]() |
mooj @mooj 25 czerwca 2020 23:32 |
25 czerwca 2020 23:38 |
To nie zarzut pod Twoim, Krzystofie, adresem!
Brak prób, by coś "wywróżyć" mnie dziwi. Przy tej posusze - dobra okazja dla ambitnego doktoranta czy nowej, próbującej się wbić placówce - do zaistnienia. Nie ma z "dużych, uznanych" czy "powiązanych" - OK, rozumiem, ryzyko..jak trzeba coś naprwdę zrobić nowego, nie klepać schematami to cisza. Ale żeby tak nikt oficjalnie nic? Niezależni trejderzy nawet:)?
![]() |
tomasz-kurowski @mooj 25 czerwca 2020 23:32 |
25 czerwca 2020 23:46 |
Nie wątpię, że wiele zgłoszonych zagłosuje - zresztą ponoć na pocztach były kolejki. Wymieniam tylko różne czynniki mogące nieco namieszać, bo na przykład jak ktoś nie poszedł na pocztę tylko wyszkolony tutejsza metodą wrzucił pakiet do najbliższej ze stojących na każdym rogu skrzynek, a nie zorientował się, że konsulat (w odróżnieniu od dowolnego tutejszego urzędu) poskąpił na przedpłacone koperty zwrotne, to jego głos nie dotrze. Ciekawi mnie, czy w Polsce też pakiety wyborcze odsyła się na własny koszt.
Takie o instrukcje dostaliśmy, jeśli kogoś to ciekawi:
![]() |
mooj @tomasz-kurowski 25 czerwca 2020 23:46 |
26 czerwca 2020 00:02 |
Nie. Koszty ponosi obywatel ale via PKW:)
A zainteresowanie baaarzdo małe (choć danych oficjalnych, zagregowanych - brak). I to mnie dziwi, ale bardziej brak prób podjęcia tematu - toż można przedstawić wiele wersji:) Wykorzystać i do wykazania "koperty śmierci, więc mieliśmy rację" i wprost przeciwnie, i do mobilizacji i do tryumfalizmu. Terra incognita, trudno byłoby zaprzeczyć nawet najbardziej fantastycznym opiniom (do wyników, ale wtedy po herbacie:)
![]() |
LoginNieznany @cbrengland |
26 czerwca 2020 00:20 |
Dzień dobry,
Zgadzam się z Panią Ewą Rembikowską. Pańskie szacunki nie spełnią się. Nie ma szans, żeby znaczący procent wyborców Konfederacji i Bosaka poparł Trzaskowskiego, gdyby ten dostał się do drugiej tury. Podejrzewam również, że znaczny procent wyborców Kosiniaka - Kamysza również Trzaskowskiego nie poprze.
![]() |
Szczodrocha33 @ewa-rembikowska 25 czerwca 2020 22:42 |
26 czerwca 2020 00:55 |
"W wyborach prezydenckich w 2015 r. liczba uprawnionych do głosowania (czyli tych, którzy zarejestrowali się jako wyborcy głosujący za granicą) w pierwszej turze wyniosła 196,2 tys. oraz 257,1 tys. - w drugiej. Wyborców, którzy wzięli udział w głosowaniu, było odpowiednio 165,5 tys. oraz 160,7 tys.
A jak jest w 2020 roku?"
Jesli idzie o osoby uprawnione do glosowania to ja jestem zdania, ze polonia w ogole nie powinna glosowac.
To sa w olbrzymiej wiekszosci ludzie, ktorzy juz mieszkaja na stale poza Polska. Pozakladali rodziny na emigracji, maja potomstwo, urzadzili sie jakos materialnie.
Udzial w wyborach powinni brac ci ktorzy na codzien mieszkaja i pracuja w Polsce. Zyja w niej, i to na ich zycie wplywac beda decyzje podejmowane przez przyszlego prezydenta.
Pomijajac juz fakt, ze pozycja i rola prezydenta w Polsce jest glownie reprezentacyjna.
![]() |
ewa-rembikowska @Szczodrocha33 26 czerwca 2020 00:55 |
26 czerwca 2020 07:11 |
Oczywiście.
![]() |
tomciob @cbrengland |
26 czerwca 2020 09:44 |
Gdyby o wyborze prezydenta Polski decydujace znaczenie miały procenty to z pewnością wygrała by Śliwowica łącka, ale skoro jej nikt w szranki nie wystawił sprawa do końca wydaje się być otwarta. Jak to mówi stare ale dobre polskie przysłowie: "pażywiom, uwidim."
![]() |
cbrengland @LoginNieznany 26 czerwca 2020 00:20 |
26 czerwca 2020 09:51 |
Oczywiście, że może wygrać Andrzej Duda, już to pisałem. Ale to nie ma znaczenia.
A na marginesie, Konfederacja, to Grzegorz Braun i jego ocena Andrzeja Dudy, jako prezydenta belwederskiego, jakiegoś tam. Przestańmy się wreszcie czarować. Zejdźmy na ziemię i popatrzmy wokół.
"Źle się dzieje w państwie duńskim" - taki Szekspir dramaturg to kiedyś bodaj napisał.
Dzisiaj państwo duńskie to już cały świat. A Polska w nim, tylko.
![]() |
tomciob @Szczodrocha33 26 czerwca 2020 00:55 |
26 czerwca 2020 09:53 |
Z pierwszym zgoda ale z drugim nie. Rola prezydenta w polskim systemie politycznym jest kluczowa dla sprawności rządzenia, a odrzucenie jego weta wymaga bardzo wysokiej większości w parlamencie. Tak więc ma to znaczenie czy prezydent jest z opcji politycznej posiadającej samodzielna większość w parlamencie, a taki przypypadek mamy po raz pierwszy od PRL-u w chwili obecnej. Z punktu widzenia pragmatyki rzadzenia zarówno prezydent jak i samodzielna większość sejmowa powinny być wpisane do konstytucji jako jedność lecz tak nie jest. Polski system parlamentarny ma bowiem umożliwiać blokowanie pragmatyki zarządzania Polską i tak został wymyślony i stworzony. A wynika to, moim zdaniem z tego, iż są siły (międzynarodowe gangi) którym zależy na tym aby była możliwość politycznego blokowania takiego małego kraiku jakim jest Polska. Czemu? Bardzo żywioł lokalny pozostawiony w swobodzie i możliwości rozwoju potrafi dokonać rzeczy wielkich. Jest to naturalne tak jak naturalna jest ludzka witalność. Dlatego śliwowica łącka musi ją jednak osłabiać.
![]() |
Szczodrocha33 @tomciob 26 czerwca 2020 09:53 |
26 czerwca 2020 16:03 |
"Z pierwszym zgoda ale z drugim nie. Rola prezydenta w polskim systemie politycznym jest kluczowa dla sprawności rządzenia, a odrzucenie jego weta wymaga bardzo wysokiej większości w parlamencie. Tak więc ma to znaczenie czy prezydent jest z opcji politycznej posiadającej samodzielna większość w parlamencie, a taki przypypadek mamy po raz pierwszy od PRL-u w chwili obecnej."
Dlatego napisalem ze rola i pozycja prezydenta w Polsce jest "glownie" reprezentacyjna.
Owszem, moze wetowac ustawy, ale na tym sie praktycznie jego rola konczy. Jest zwierzchnikiem sil zbrojnych, ale kazda jego decyzja w tych kwestiach wymaga zgody ministra obrony narodowej.
System obecny, wpisany w ramy tego dziwolaga zwanego konstytucja z 1997 roku [mowil i pisal o tym Stanislaw Michalkiewicz] powoduje, ze nie moze sie wykrystalizowac silny osrodek wladzy politycznej.
Administrowac krajem sie w tym systemie jakos da, ale czasami dochodzi do powaznych zgrzytow. Wystarczy przypomniec spory kompetencyjne miedzy prezydentem a premierem w latach 2007-2010. Jak to sie skonczylo wszyscy wiemy.
|
onyx @cbrengland |
26 czerwca 2020 17:31 |
To masz lepsze dane niż zaplecze Donalda Trumpa, które zainwestowało swój PR w upadającego polityka. A na poważnie to myślę, że będzie jedna tura i trzask prask po zawodach ;) Od poniedziałku narracja "olaboga wybory oszukane".
![]() |
gabriel-maciejewski @onyx 26 czerwca 2020 17:31 |
26 czerwca 2020 17:46 |
Przez Polonię oszukane rzecz jasna
![]() |
DYNAQ @gabriel-maciejewski 26 czerwca 2020 17:46 |
26 czerwca 2020 20:48 |
Bo Polonia nie powinna głosować...
![]() |
cbrengland @onyx 26 czerwca 2020 17:31 |
26 czerwca 2020 21:13 |
Moje dane są z mojej głowy i tylko. Tak sobie gdybam, wolno ☺
![]() |
cbrengland @DYNAQ 26 czerwca 2020 20:48 |
26 czerwca 2020 21:13 |
Tak najlepiej niech zdechnie
![]() |
cbrengland @cbrengland |
26 czerwca 2020 21:18 |
Jeszcze raz i nawet są już komentarze ludzi ze świata tam, "Proletariusze wszystkich krajów łączcie się"
![]() |
DYNAQ @cbrengland 26 czerwca 2020 21:13 |
26 czerwca 2020 21:54 |
To była ironia do wypowiedzi Szczodrochy...
![]() |
cbrengland @DYNAQ 26 czerwca 2020 21:54 |
26 czerwca 2020 23:08 |
Tak, ja wiem ale to i tak jest prawda, co napisałem
|
onyx @gabriel-maciejewski 26 czerwca 2020 17:46 |
27 czerwca 2020 00:23 |
Na Polonię to się nie odważą tak wyć jak na elektorat miejscowy ;) Mimo wszystko rączki im się skracają z każdym rokiem poza władzą centralną. Trzaskowski zaczął na finiszu tracić i musieli jakiś program ogłosić na dzień przed wyborami. Takich rzeczy to chyba jeszcze u nas nie grali. Antypis antypisem ale ten Duda z tym Trumpem, jak żyć w takich okolicznościach przyrody?
![]() |
cbrengland @cbrengland |
27 czerwca 2020 00:37 |
Ja mniej więcej odpowiedziałem na tak postawione pytanie. I w moim tekście i teraz powyżej w komentarzu :-)
Ale jeszcze tak:
![]() |
porfirogeneta @cbrengland |
27 czerwca 2020 23:44 |
A co to będzie za różnica? Oświeci mnie ktoś?