Ustać w pozycji "Drzewo", pompek nie trzeba
Niektórzy chodzą wokół Cydateli w Warszawi i to nawet z psem. Ja chodzę po doverowskich klifach ale z aparatem fotograficznym. Każdy korzysta z tego, co ma pod ręką. Ja mam tak. Trzeba korzystać z uroków spaceru. Dla duszy i dla ciała. To ważne. Wyjść z tego domu na świeże powietrze, jak powiadają. Im więcej, tym lepiej.
Akurat do tego miejsca, które pokazuję na obrazkach mam kilkanaście minut tylko. Bywam tutaj często. Ostatnio pokazywałem te klify, gdzie ponad sto metrów pod nimi, morze. Obracając się w drugą stronę, jest ten port w Dover właśnie.
Na pierwszym planie terminal promowy, ten najruchliwszy w świecie w ogóle. Port ma dwa wejścia. Widać właśnie aż trzy promy. Jeden wpływający z Francji, drugi odpływający ale wychodzi tym drugim wyjściem, a trzeci jeszcze przy nabrzeżu. A z tyłu, za tym wychodzącym promem, słabo ale widać statek, naprawdę duży, to wycieczkowiec. Często w okresie letnim odwiedzają Dover wycieczkowce w drodze na te Wyspy Kanaryjskie, czy inne Karaiby.
Chodzę na te spacery, trochę lepiej lub gorzej. I właśnie ostatnimi czasy było z tym gorzej. Ba, nawet wpadłem w pułapkę niedomagań jakichś. Za dużo tych stresów jednak wokół. A trudno jest zrezygnować z tego i owego. Ale jednak trzeba. Trzeba powiedzieć sobie czasem stop i basta. Nie życie mną będzie kierować ale ja swoim życiem. Niby to banał jest. Ale czy aby na pewno? Zapędzamy się tak często przecież w jakiś “kozi róg” i nijak stamtąd wyjść nie możemy. Nie da się, tak głowa podpowiada. A właśnie, że się da.
Kiedyś pokazywałem, jak korzystać z gimnastyki Hata Yoga. Nie będę próbował po raz drugi. Nie wiem, czy od tamtego czasu, kilka dobrych lat temu, coś się zmieniło w ocenie tego, co pokazałem i opowiedziałem. NIe mam zamiaru tego powtarzać. Może się powtórzyć tamtejszy hejt, z jakim się spotkałem. A tego nie chcę. Dlatego bardzo delikatnie już piszę nawet nie Yoga ale gimnastyka, ćwiczenia. Tak, jak jest gimnastyka szwedzka, tak są i te ćwiczenia. Tak to traktuję. Nie inaczej. Obce mi są wszelkie dodatki, jakie indyjscy guru do tego dodają, czy wręcz traktują te ćwiczenia, jak jakieś nabożeństwo. Nie, nic z tych rzeczy. Niech sobie mają to, co mają. Tak mają. Natomiast, to, co stworzyli, by zbliżyć naturę człowieka właśnie do natury, to chwała im za to.
Ćwiczenia oddechowe w Hata Yoga przede wszystkim i kilka dosłownie pozycji ćwiczeniowych, towarzyszą mi w moim życiu, ho, ho, już nie pamiętam od kiedy. Ale takim przełomem był dla mnie zdaje się mój pobyt w sanatorium po przebytej żółtaczce, gdy właśnie skończyłem studia i zacząłem pracować po raz pierwszy i ostatni w zawodzie wyuczonym, czyli jako projektant maszyn w biurze konstrukcyjnym. To tam, lekarz sanatoryjny zobaczył na zdjęciach rentgenowskich, które miałem ze sobą, że mam po prostu problem z dyskiem. I zamiast tylko popijać te wody mineralne i spacerować, dał mi kilka zabiegów właśnie pod kątem tego dysku. Postawiło mnie to na nogi bardzo. Kilka lat wcześniej, w ówczesnym Berlinie Wschodnim jeszcze, na praktyce wakacyjnej, w takim studenckim hufcu pracy, pracowałem w chłodni składowej przy zakładach mięsnych. Tam nadwyrężyłem ten mój dysk, przenosząc te półtusze z jednego haka na drugi, czy też, na ciężarówki. Potem przyszedł taki moment po kilku miesiącach, że nachylając się nad wanną, w takiej pozycji prawie że zostałem. Nie potrafiłem się wyprostować.
Tak więc, gdy zupełnie przypadkiem trafiłem w owym czasie na małą broszurę “Hata Yoga dla każdego”, która właśnie tę Yoge potraktowała tak, jak opisałem powyżej, bez zbędnych dodatków ale samo sedno ćwiczeń podstawowych tej Yogi, poczułem się u siebie. Od tamtej pory stale ale to stale, gdy poczułem jakikolwiek nadmierny stres, szukałem chociaż cienia wolnego i cichego miejsca, by wyrównać oddech i przynajmniej wyprostować się i poczuć swoje ciało. Gdyż o to właśnie w tym chodzi.
To ćwiczenie “Drzewo”, to moja można powiedzieć podstawowa pozycja na co dzień. Stosuję ją wszędzie i gdzie tylko mogę. Ona załatwia wszystko prawie. Powrót do równowagi przede wszystkim. Nawet, jak stoję w jakiejś kolejce dłużej, stoję na jednej lub drugiej nodze i jest git. Brak czasu nie pozwala mi niestety na poświęcenie ćwiczeniom dłuższego czasu. Ale właśnie te kilka pozycji, zupełnie prostych i przede wszystkim relaksacyjnych, wystarczają, aby doprowadzić mój organizm do jako takiego stanu równowagi właśnie..
Jak już napisałem, o tym wiem od zawsze już prawie. Ale z realizacją było coraz gorzej. Dlatego teraz, gdy wreszcie powracam tam, skąd przyszedłem, czuję, że to jest to. Nie może być wszak inaczej.
_______
tagi: kondycja fizyczna na co dzein
![]() |
cbrengland |
1 maja 2024 10:56 |
Komentarze:
![]() |
valser @cbrengland |
1 maja 2024 11:33 |
Ta pozycja "drzewo" jest OK jako cwiczenie wspomagajace do kopniec, w ograniczonym zakresie. Niczego jednak samo w sobie nie zalatwia. To cwiczenie jest statyczne, a swiat nam serwuje sytuacje, ze musimy zachowywac rownowage na niestabilnym podlozu, w ruchu i w sytuacjach dynamicznych.
no i pompeczki musza byc. Zawsze.
![]() |
zkr @cbrengland |
1 maja 2024 11:36 |
> Może się powtórzyć tamtejszy hejt, z jakim się spotkałem. A tego nie chcę. Dlatego bardzo delikatnie już piszę nawet nie Yoga ale gimnastyka, ćwiczenia. Tak, jak jest gimnastyka szwedzka, tak są i te ćwiczenia. Tak to traktuję. Nie inaczej. Obce mi są wszelkie dodatki, jakie indyjscy guru do tego dodają, czy wręcz traktują te ćwiczenia, jak jakieś nabożeństwo.
"+"
Spotkalem sie kiedys z opiniami, ze cwiczenie wschodnich sztuk walki to jakies zagrozenie duchowe czy jakos tak, ze katolik nie powinien sie tym zajmowac.
Dla mnie sa takie brednie, ze az zeby bola.
Tak jak piszesz, trzeba to traktowac jako cwiczenia fizyczne, nic wiecej. Bez dorabiania filozofii.
![]() |
Klasyk @valser 1 maja 2024 11:33 |
1 maja 2024 11:42 |
Dobre. Robi wrażenie.
Zaispirowało mnie. Idę zrobić kilka pompek.
![]() |
valser @zkr 1 maja 2024 11:36 |
1 maja 2024 11:43 |
Sytuacja jest taka, ze jakis zaglodzony, niepismienny Hindus z zapadla klata nie ma zadnej sensownej oferty, dla wyzartego, dopakowanego bialego goscia, opartego o solidna wertykalna strukture, a nadodatek wyjadal bez pytania z wielu kotlow.
![]() |
chlor @valser 1 maja 2024 11:33 |
1 maja 2024 16:00 |
A da się tak stanąć na piłce, ale na jednej nodze?
![]() |
bolek @valser 1 maja 2024 11:33 |
1 maja 2024 16:16 |
"no i pompeczki musza byc. Zawsze."
Pytanie. Coś mi "wlazło" w łokieć. Boli pod obciążeniem. Kontuzja jakaś? Przejdzie samo czy niekoniecznie? Dzięki!
![]() |
OjciecDyrektor @bolek 1 maja 2024 16:16 |
1 maja 2024 16:47 |
Może to być wybity bark. Najlepiej zrob8ć rentgena w pozycjo ręki podn8esionej i zakezywionej pod kątem prostym. Tam powinno widać na zdjęciu ścięgno. Po jego połiżeniu dobry fizjoterapeuta orzeknie bez pudła. Jak tak miałem i w dwie sekundy nastawił mi bark bezbolesnie, a potem już przez dwa miesiące rozciągałem tę rękę - takie ćwiczenia. Teraz już mam luz.
![]() |
cbrengland @cbrengland |
1 maja 2024 17:27 |
Jak pewno jeden z drugim się domyślili, moje ostatnie teksty, to takie moje pożegnanie ze SN. Czy na zawsze? Nie wiem.
Good Luck Everybody!
Krzysztof
________
![]() |
valser @bolek 1 maja 2024 16:16 |
1 maja 2024 17:46 |
Wypowiem sie jako online doktor nie widzac lokcia. To z pewnoscia jest starosc. Ja tez tak mam, tylko mi juz wlazlo wszedzie.
![]() |
valser @chlor 1 maja 2024 16:00 |
1 maja 2024 17:48 |
Najlepiej opanowany trening na pilce fitnesowej to maja goscie z mma/UFC. Ale nie zmienia to strategii. Nie robia tego dla samego stania. To jest tylko sposob na osiagniecie innych praktycznych umiejetnosci.
![]() |
qwerty @valser 1 maja 2024 17:46 |
1 maja 2024 18:44 |
Spójrz na pesel i się wesel.
![]() |
valser @qwerty 1 maja 2024 18:44 |
1 maja 2024 19:16 |
No, ale to i tak niczego nie zmienia. Trza siec.
![]() |
MarekBielany @valser 1 maja 2024 11:33 |
1 maja 2024 22:01 |
Po statyce jest kinematyka i na końcu dynamika (z masą 1/1, z szybkością do kwadratu, podzielone na dwa)
:)
P.S.
Czy dynamika nie jest skalarowa ?
![]() |
DYNAQ @MarekBielany 1 maja 2024 22:01 |
1 maja 2024 22:07 |
Dynamika nieliniowa z elementami chaosu , mniam....
![]() |
MarekBielany @DYNAQ 1 maja 2024 22:07 |
1 maja 2024 22:11 |
e tam.
Fizyka dla klasy VII.
non stop w tvp kultura
P.S.
uśmiać czy uśmiechnąć ?
prywatnie czy służbowo ?
![]() |
valser @MarekBielany 1 maja 2024 22:01 |
1 maja 2024 22:13 |
tez uwazam, ze trzeba wyjsc z hinduskiego przedszkola dla dzieci specjalnej troski i mowic swoim glosem, skoczyc na glowke na gleboka wode, plynac w ocean i nie rozgladac sie za patykami, ktore niby maja nas utrzymac na powierzchni.
![]() |
Paris @zkr 1 maja 2024 11:36 |
1 maja 2024 22:18 |
Tez tak uwazam,...
... tylko cwiczenia fizyczne bez dorabiania filozofii !!!
![]() |
MarekBielany @valser 1 maja 2024 22:13 |
1 maja 2024 22:21 |
dziękuj, że nie widzisz co tu się dzieje.
Ale te patyki pływają po powierzchni.
P.S.
jak już wspominałem , byłem tylko na dwu wybrzeżach Pacyfiku.
Wystarczy.
![]() |
Paris @cbrengland 1 maja 2024 17:27 |
1 maja 2024 22:26 |
Szkoda,...
... wiem po sobie, ze bedziesz ,,zagladal,, tutaj !!!
W koncu kawalek zycia tu zostawiles... i troche naprawde fajnych wpisow. No i tych pieknych zdjec bedzie brakowalo.
Good luck, Krzysiu,
![]() |
valser @Paris 1 maja 2024 22:26 |
1 maja 2024 22:41 |
Mam nadzieje, ze Krzysztof nie bedzie dramatyzowal i robil scen, i wyszedl po prostu do pubu na piwo.
Mysle, ze on ma wywalone na hejterow, klakierow, milosnikow i potakiwaczy. Za duzo ma najechane na liczniku, poza tym ma juz ze szesnascie lat i wie co robi.
![]() |
Paris @valser 1 maja 2024 22:41 |
1 maja 2024 22:52 |
Tak sadze,...
... gdzie Mu bedzie lepiej niz tutaj na SN i z nami !!!
![]() |
BTWSelena @valser 1 maja 2024 17:46 |
1 maja 2024 22:59 |
Oj tam...kto tak wystrugał Chrystusa ,to będzie strugał do setki.
![]() |
BTWSelena @cbrengland 1 maja 2024 17:27 |
1 maja 2024 23:11 |
Przychodzą takie chwile,ze coś w człowieku się wypala i traci się zainteresowanie. Ale to mija...niektórym na zawsze ,czasem się wraca.... Ja jednak z nikim się nie żegnam,póki światełko się pali...Bóg tylko jeden to wie i może rozsądzić...............
![]() |
Paris @BTWSelena 1 maja 2024 23:11 |
1 maja 2024 23:29 |
... tak, zwlaszcza jak zyjemy w takim SYFIE ZYCIOWYM, co obecnie to rzeczywiscie mozna ,,sie wypalic i stracic zainteresowanie,,... mozna sie nawet zalamac psychicznie !!!
Tez sie z nikim nie zegnam,... pomimo wszystkiego zlego zycie jest piekne, trzeba zyc i warto zyc,
|
KOSSOBOR @BTWSelena 1 maja 2024 22:59 |
1 maja 2024 23:43 |
Tycjan malował prawie do dziewięćdziesiątki. I te jego późne prace są w pewnym sensie fascynujące /plama, kolor, pewna szkicowość etc./.
Zatem przed Valserem jest przyszłość :)
![]() |
BTWSelena @KOSSOBOR 1 maja 2024 23:43 |
1 maja 2024 23:48 |
Też o nim zawsze z życzliwością myślę. Jest jeszcze młody ,a że czasem coś mu w kościach łupnie ,to normalka dzisiaj.Nie sądziłam ,ze Valser,oprócz sportu tak potrafi.Chrystus wyszedł naprawdę znakomicie.
![]() |
BTWSelena @Paris 1 maja 2024 23:29 |
1 maja 2024 23:52 |
Paris-------życie jest cudem danym tylko raz i na bardzo krótko. I często teraz proszę Boga w modlitwach----jeszcze nie teraz Boże ,jeszcze nie czas....
![]() |
cbrengland @Paris 1 maja 2024 22:26 |
2 maja 2024 00:01 |
Może będę gdzieś indziej, nie wiem jeszcze. Ale na SN na razie nie. Przestałem rozumieć, o co tutaj chodzi, oczywiście rozumiejąc dokładnie, w czym rzecz, poza tym, że jest wielki magiel i nic więcej. Po co mi to? A w katakumbach nie zamierzam być. Zbyt kocham świat i ludzi, by się tam chować. Pierwsi Chrześcijanie mieli powód, by tam przebywać. Wszak ryzykowali swoim życiem, będąc właśnie Chrześcijanami. I to jest najbliższy mój cel, który pragnę wreszcie zrealizować. Być w katakumbach w Rzymie.
Dam znać jakoś, jak mi tam było ☺
_______
![]() |
cbrengland @BTWSelena 1 maja 2024 23:11 |
2 maja 2024 00:04 |
U mnie się nic nie wypaliło. Ba, wręcz aż płonę. Tylko zmieniam miejsce tego ogniska. Mogę przecież ☺
________
![]() |
BTWSelena @cbrengland 2 maja 2024 00:04 |
2 maja 2024 00:10 |
No cóż....Twoja decyzja,ale to dobre ognisko,bo praktycznie wszędzie już pożar.... i to nie tylko w Polsce.
![]() |
cbrengland @BTWSelena 2 maja 2024 00:10 |
2 maja 2024 06:18 |
A popatrz, jak tam grają na tym moim ognisku ☺
![]() |
cbrengland @BTWSelena 2 maja 2024 00:10 |
2 maja 2024 06:35 |
I jak piękne słowa w tej piosence
________
For all we know
For all we know
We may never meet again
Before you go
Make this moment sweet again
We won't say goodnight
Until the last minute
I'll hold out my hand
And my heart will be in it
For all we know
This may only be a dream
We come and we go
Like the ripple on a stream
So love me tonight
Tomorrow was made for some
Tomorrow may never come
For all we know
For all we know
This may only be a dream
We come and we go
Like the ripple on a stream
So love me tonight
Tomorrow was made for some
Tomorrow may never come
For all we know
Tomorrow may never come
For all we know
Songwriters: Sam M. Lewis / J. Fred Coots
______
![]() |
qwerty @Paris 1 maja 2024 23:29 |
2 maja 2024 08:44 |
Bo życie jest miłe i pyszne, jak moja wnuczka Zosia pointuje.
![]() |
bolek @valser 1 maja 2024 17:46 |
2 maja 2024 11:01 |
Czyli zaciskamy zęby i pompkujemy dalej.
![]() |
valser @bolek 2 maja 2024 11:01 |
2 maja 2024 12:16 |
Wiekszosc bolokow z trenowania bierze sie z niedotrenowania.